Nowoczesna chce pomóc uchodźcom ze wschodu

Politycy partii Ryszarda Petru chcą zmiany procedur stosowanych wobec osób, które bezskutecznie ubiegają się o status uchodźcy w Polsce.

Aktualizacja: 14.07.2017 07:30 Publikacja: 13.07.2017 19:10

Posłanki Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus (2P) i Monika Rosa (P) podczas wizyty na Kolejowym Prz

Posłanki Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus (2P) i Monika Rosa (P) podczas wizyty na Kolejowym Przejściu Granicznym w Terespolu

Foto: PAP, Wojciech Pacewicz

Kilka minut przed 6.30 rano w czwartek – jak co dzień – do kolejowego przejścia granicznego w Terespolu wjechał pociąg, z którego wysiadła grupa kilkudziesięciu osób – Czeczenów i Rosjan – które chciały dostać się do Polski. Tym razem procedurę wstępnej weryfikacji na przejściu granicznym obserwowała grupa posłów Nowoczesnej, w skład której wchodzili Joanna Scheuring-Wielgus, Jerzy Meysztowicz i Monika Rosa. Spędzili tam kilka godzin.

– Uznaliśmy, że w związku z informacjami w mediach i raportami NGO-sów trzeba przyjechać tutaj i zobaczyć, jak wygląda sprawa od strony formalnej – tłumaczył poseł Jerzy Meysztowicz.

– Pytaliśmy o 13 rodzin, które po raz 30.–40. próbują się przedostać przez granicę. Jeszcze tu wrócimy, będziemy chcieli też pojechać do Brześcia na Białorusi i przejechać drogę do Terespola – dodała w rozmowie z dziennikarzami posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.

Niektóre procedury budzą wątpliwości posłów Nowoczesnej.

– Osoby, które nie mają wizy, kierowane są na tzw. rozpytywanie. Podczas tego rozpytywania pytane są, dlaczego chcą być w Polsce. Straż Graniczna deklaruje, że jeśli dana osoba powie, że nie czuje się bezpiecznie na terytorium swojego kraju i chce dostać azyl czy ochronę międzynarodową, to kierowana jest na trzeci etap, wypełniania wniosku. Nie rozumiemy sytuacji, w której po 30 czy 50 razy taki wniosek jest odrzucany – mówiła posłanka Nowoczesnej Monika Rosa.

Na problemy na przejściu granicznym w Terespolu zwracały uwagę wielokrotnie Helsińska Fundacja Praw Człowieka oraz rzecznik praw obywatelskich.

W swoim komunikacie dotyczącym sytuacji w Terespolu przedstawiciele RPO już kilka miesięcy temu informowali o „istnieniu sytuacji, która utrudnia składanie wniosków o ochronę międzynarodową".

Przedstawiciele Straży Granicznej twierdzą, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem. – Wnioski są przyjmowane od osób, które szukają na terenie Polski ochrony międzynarodowej. Nikt tu wbrew prawu nie działa – podkreślał w rozmowie z dziennikarzami w Terespolu rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.

– Jak będzie projekt nowelizacji przepisów o migracji, to będziemy zgłaszać swoje uwagi. Złożymy też interpelacje dotyczące obecnych procedur – zapowiada Meysztowicz. – To kwestie rozporządzeń i regulaminów tego typu operacji – dodaje.

Posłowie zwracali też uwagę, że warto, by w trakcie rozmów powstawał protokół, który podpiszą obie strony, by uniknąć rozbieżności pomiędzy funkcjonariuszami a osobami ubiegającymi się o ochronę. I zapowiadają kolejne wyjazdy na wschodnią granicę Polski.

Kilka minut przed 6.30 rano w czwartek – jak co dzień – do kolejowego przejścia granicznego w Terespolu wjechał pociąg, z którego wysiadła grupa kilkudziesięciu osób – Czeczenów i Rosjan – które chciały dostać się do Polski. Tym razem procedurę wstępnej weryfikacji na przejściu granicznym obserwowała grupa posłów Nowoczesnej, w skład której wchodzili Joanna Scheuring-Wielgus, Jerzy Meysztowicz i Monika Rosa. Spędzili tam kilka godzin.

– Uznaliśmy, że w związku z informacjami w mediach i raportami NGO-sów trzeba przyjechać tutaj i zobaczyć, jak wygląda sprawa od strony formalnej – tłumaczył poseł Jerzy Meysztowicz.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Daniel Obajtek: Jestem inwigilowany cały czas, czuję się zagrożony
Polityka
Wpis ambasadora Niemiec ws. flanki wschodniej. Dworczyk: Niemcy mają znikome możliwości
Polityka
Wrócą inspekcje w placówkach dyplomatycznych. To skutek afery wizowej
Polityka
Sondaż: Kto wygra wybory do PE? Polacy wskazują zdecydowanego faworyta
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Adam Struzik: Czuję się odpowiedzialny za Mazowsze. Nie jestem zmęczony