Prezydent Nowej Soli do Kaczyńskiego: Mści się pan na Polakach

- Panie pośle, dlaczego niszczy pan wszystko, co jest niezgodne z pańską socjalistyczno-narodową ideologią? Dlaczego mści się pan na Polakach, którzy mają czelność mieć inne zdanie? - napisał Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli, liście otwartym do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Aktualizacja: 13.04.2018 15:40 Publikacja: 13.04.2018 15:11

Prezydent Nowej Soli do Kaczyńskiego: Mści się pan na Polakach

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

- Każe mi pan żyć skromniej? Ależ ja żyję skromnie - napisał Tyszkiewicz, nawiązując do zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o zmniejszeniu pensji dla posłów i samorządowców. Prezydent Nowej Soli konfrontuje m.in. to, że "sam prowadzi służbowy samochód" z wydatkami na ochronę prezesa PiS, jego "pancerną limuzynę" i niejasnościami wobec spółki Srebrna.

- Nie obdzielam, tak jak pan, swoich kolegów z lat minionych stołkami w państwowych spółkach z pensjami ok. 11 000 zł dziennie (...) Kiedy wychodzę późnym wieczorem z urzędu, to gaszę na korytarzach za sobą światło. Sam. Tak zostałem nauczony. Żyję skromnie. Ale to pan chce mnie uczyć skromności - pisze Tyszkiewicz.

- Od 16 lat pracuję dla mojego miasta, dla Polski. Nie kradnę, nie biorę łapówek, nie nazywam swoich mieszkańców kanaliami i zdradzieckimi mordami, choć czasami mamy różne zdania. To mieszkańcy miasta, są moimi pracodawcami, nie pan. To dlaczego więc to pan chce mi obniżać pensję? - pyta polityk z województwa lubuskiego, który do grudnia 2017 roku był członkiem zarządu krajowego Nowoczesnej.

Tyszkiewicz zaznacza, że jeśli o zmniejszeniu mu pensji zdecydują mieszkańcy Nowej Soli, to "przyjmie to z pokorą". - Ingerencja pana, jako partyjnego notabla w samorząd, traktuję w kategoriach politycznego teatru i osobistej zemsty. Traktuję to jako karę, za 16 lat ciężkiej pracy dla mojej małej ojczyzny - stwierdził.

- Panie pośle, w zemście za spadające sondaże po aferze z premiami dla ministrów, uderzając w samorządowców, przekracza pan kolejny raz granicę populizmu i politycznej paranoi. Czuję się osobiście dotknięty i obrażony przez pana posła takim traktowaniem ludzi wykonujących swoją misję z bezpośredniego wyboru swoich mieszkańców. Postępuje pan wg starego przysłowia: „kowal zawinił, a Cygana powiesili” - krytykuje Tyszkiewicz.

- Tu nie chodzi tylko o pieniądze, które może i nie są najważniejsze, choć są potrzebne do życia, ale o ocenę mojej dotychczasowej pracy przez partyjnego notabla jakim pan jest. Wszystkiego się odechciewa, kiedy po wielu latach ciężkiej pracy dla miasta, województwa i Polski, jest się w taki sposób "docenionym" - dodaje.

- Panie pośle Kaczyński, proszę nie niszczyć największego sukcesu Polski po 89 roku, jakim jest samorząd, i tego, co polski naród ciężką pracą do tej pory osiągnął. I proszę pamiętać, że władza nie jest dana raz na zawsze. Dzisiaj pan rozlicza naród i swoich przeciwników, ale przyjdzie czas, że i naród rozliczy pana - zapowiada prezydent Nowej Soli. Na koniec zaznacza, że wyraża zgodę na obniżenie mu pensji, pod jednym zastrzeżeniem. - Proszę podnieść wynagrodzenie innym samorządowcom, a przede wszystkim prezydentom Warszawy, Krakowa, Poznania, Gdańska, Łodzi, Rzeszowa i wielu innych dużych miast, których to gospodarze zarządzają miliardowymi budżetami i od ich mądrości, odpowiedzialności, pracowitości i poświęcenia zależy rozwój naszego kraju i dobrobyt jego mieszkańców - czytamy we wpisie Tyszkiewicza na jego stronie na Facebooku.

W środę PiS złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, w której zaproponowano obniżenie wynagrodzeń parlamentarzystów o 20 procent. Na razie nie ma projektu dotyczącego samorządów. Jak wynika z ustaleń serwisu PortalSamorzadowy.pl, pomysł prezesa Prawa i Sprawiedliwości, żeby obniżyć wynagrodzenia samorządowcom może nie doczekać się realizacji. - W kuluarach posłowie PiS mówią jednak, że pracują nad tym, by Kaczyński wycofał się z tego pomysłu - powiedział Borys Budka z PO, cytowany przez portal.

- Każe mi pan żyć skromniej? Ależ ja żyję skromnie - napisał Tyszkiewicz, nawiązując do zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o zmniejszeniu pensji dla posłów i samorządowców. Prezydent Nowej Soli konfrontuje m.in. to, że "sam prowadzi służbowy samochód" z wydatkami na ochronę prezesa PiS, jego "pancerną limuzynę" i niejasnościami wobec spółki Srebrna.

- Nie obdzielam, tak jak pan, swoich kolegów z lat minionych stołkami w państwowych spółkach z pensjami ok. 11 000 zł dziennie (...) Kiedy wychodzę późnym wieczorem z urzędu, to gaszę na korytarzach za sobą światło. Sam. Tak zostałem nauczony. Żyję skromnie. Ale to pan chce mnie uczyć skromności - pisze Tyszkiewicz.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Koniec epoki Leszka Millera. Nie znajdzie się na listach do europarlamentu
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS