Katarzyna Lubnauer: Prezydent Duda daje się wodzić za nos

- Prezydent musi się zdecydować. Chce być zwierzchnikiem Sił Zbrojnych czy zdezerteruje? - mówi Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.

Aktualizacja: 18.09.2017 11:49 Publikacja: 18.09.2017 11:16

Katarzyna Lubnauer: Prezydent Duda daje się wodzić za nos

Foto: rp.pl

Posłanka Nowoczesnej mówiła o trwającym przeciąganiu liny między Andrzejem Dudą a politykami PiS. - Ma się wrażenie, że prezydent powinien się zdecydować. Chce pełnić funkcję zwierzchnika Sił Zbrojnych czy zdezerterował? Od dłuższego czasu mamy wrażenie, że to ogon macha psem, a nie pies ogonem. Prezydent daje się wodzić za nos szefowie MON - powiedziała Katarzyna Lubnauer.

- To nie jest najlepszy moment na taką politykę. Tuż za naszą wschodnią granicą mamy manewry Zapad. Wzajemna walka o obozie rządzącym nie powinna mieć miejsca - dodała.

Zdaniem Lubnauer jest tylko jedno rozwiązanie konfliktu Duda - Macierewicz. - Prezydent powinien zwrócić się premier Szydło z prośbą o dymisję szefa MON. Rodzi się brzydkie podejrzenie, że prezydentowi jest na rękę ten konflikt. W tej chwili zaczynają się rozmowy o zmianie konstytucji. Nie ma lepszego przykładu jak kwestia rozwiązania problemu na linii zwierzchnik Sił Zbrojnych - szef MON - oceniła.

Posłowie Nowoczesnej spotkali się z prezydentem, by omówić kwestię przygotowywanej reformy sądownictwa. - To nie jest reforma sądownictwa. Zwróciliśmy prezydentowi uwagę, że mamy za mało spraw rozpatrywanych za pomocą mediacji i arbitrażu, brakuje sprawnych biegłych. To co proponuje prezydent, dotyczy upolitycznienia sądownictwa. Kwestie KRS i Sądu Najwyższego to idealny przykład upolitycznienia - powiedział gość programu.

- Prezydent mówił o dwóch obywatelskich elementach. Jedno z nich to wprowadzenie ławników do izby dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym. Mamy wobec tego duże wątpliwości. To jest ten etap orzecznictwa, że pytanie o obecność ławników, jest kwestią otwarta. Druga kwestia to zgłaszanie kandydatów do KRS. Tam prawo do zgłaszania ma dwa tysiące obywateli. Nie wiemy co będzie dalej - dodała.

Lubnauer mówiła również o dalszej współpracy między partiami opozycyjnymi. Jej zdaniem Nowoczesnej łatwiej współpracuje się z PSL niż z PO. - Z PSL często mieliśmy wspólne wnioski do Trybunału Konstytucyjnego, razem zbieraliśmy podpisy, gdy trzeba zgłosić kogoś do komisji śledczej. Ta współpraca z prezesem Kosiniakiem-Kamyszem przebiega dobrze - oceniła.

Posłanka Nowoczesnej mówiła o trwającym przeciąganiu liny między Andrzejem Dudą a politykami PiS. - Ma się wrażenie, że prezydent powinien się zdecydować. Chce pełnić funkcję zwierzchnika Sił Zbrojnych czy zdezerterował? Od dłuższego czasu mamy wrażenie, że to ogon macha psem, a nie pies ogonem. Prezydent daje się wodzić za nos szefowie MON - powiedziała Katarzyna Lubnauer.

- To nie jest najlepszy moment na taką politykę. Tuż za naszą wschodnią granicą mamy manewry Zapad. Wzajemna walka o obozie rządzącym nie powinna mieć miejsca - dodała.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Europoseł PiS mówi, że "to jest już inna UE". Czy Polska powinna ją opuścić?
Polityka
Sondaż: Nowy lider rankingu zaufania. Rośnie nieufność wobec Szymona Hołowni
Polityka
Donald Tusk chory, ma zapalenie płuc. I wskazuje datę rekonstrukcji rządu
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Polska może wyjść z procedury z art. 7 jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego