Krzemowa Dolina nie chce Donalda Trumpa

Internetowi miliarderzy nie mogą się pogodzić z porażką Hillary Clinton. Zapowiadają finansowanie starań o secesję Kalifornii.

Aktualizacja: 11.11.2016 06:18 Publikacja: 10.11.2016 12:54

Foto: AFP

Pomysł rzucił inwestor z Krzemowej Doliny Shervin Pishevar. Poinformował na Twitterze, że chce uruchomić kampanię na rzecz oderwania się Kalifornii od kraju, w którym prezydentem został Donald Trump.

Nowy byt ma już nazwę — Nowa Kalifornia. „Tak, mówię poważnie" — oświadczył Pishevar w liście do CNN Money. „To najbardziej patriotyczna rzecz, jaką mogę zrobić. Ten kraj znalazł się na rozdrożu". Jego zdaniem konieczna jest debata o „rozszalałym seksizmie, rasizmie i nienawiści, które obnażyła kampania Trumpa"

W ciągu kilku godzin propozycja biznesmena spotkała się z odzewem innych inwestorów z Krzemowej Doliny. „Wchodzę w to i będę cię wspierał" — napisał na Twitterze Dave Morin z Ptah. „Popieram cię i daj mi znać co mogę zrobić, żeby pomóc" — to tweet Marca Hemeona z Design, a wcześniej z Google'a.

Miliarderzy, którzy dorobili się na nowych technologiach są przerażeni zapowiedziami Donalda Trumpa. Prezydent-elekt chciałby na przykład, aby Apple produkowało iPhone'y w USA, a nie w Chinach, a Jeff Bezos (Amazon) zaczął wreszcie płacić podatki.

Kalifornia to najludniejszy i najbogatszy stan USA. Gdyby była oddzielnym państwem, znajdowałaby się w pierwszej dziesiątce największych gospodarek świata — z PKB na poziomie Włoch. Tu bezapelacyjnie wygrała Hillary Clinton zdobywając 61,5 proc. głosów wyborców, prawie dwa razy więcej niż Trump (33 proc.). To za kandydatką demokratów opowiedziały się największe miasta — San Francisco, Los Angeles, San Diego i serce Krzemowej Doliny — San Jose.

Jeszcze w lipcu 145 szefów korporacji (m. in. Apple'a, Facebooka i Google'a), startupów, inwestorów Doliny Krzemowej i nauczycieli akademickich opublikowało list otwarty w sprawie Donalda Trumpa. „Słuchaliśmy tego co mówił przez ostatni rok i doszliśmy do wspólnego wniosku: Trump będzie katastrofą dla innowacji" — napisali. „Jest ignorantem w sprawach nowych technologii. Jesteśmy przeciwni tej kandydaturze" — podkreślali.

Od tej grupy wyraźnie różni się założyciel PayPala i inwestor Facebooka Peter Thiel, który jako jeden z niewielu internetowych miliarderów opowiedział się za kandydaturą Trumpa. A wówczas pojawiły się głosy, że taki człowiek nie może być jednym z menedżerów największej sieci społecznościowej świata i powinien za swoje poglądy stracić pracę.

Umiarkowany okazał się też Chris Sacca (inwestował w Twittera). „Niewiele osób tak głośno wyrażało swoją dezaprobatę dla Donalda Trumpa jak ja. Ale siedzenie z założonymi rękami przez cztery lata to zły pomysł. Społeczność nowych technologii chce pracować z prezydentem-elektem by nieść pomoc tym Amerykanom, którzy tego potrzebują" — starał się łagodzić napięcie Sacca.

Jak inwestorzy z Krzemowej Doliny zamierzają przeprowadzić swój plan secesji pozostaje na razie niejasne. Gotowy plan ma natomiast ruch Yes California, który chce przeprowadzić w 2019 roku referendum na temat wyjścia z USA — na tej zasadzie, na jakiej Katalonia chciałaby oderwać się od Hiszpanii. Taki ruch zyskał już nazwę Calexit. Polityk Demokratów Evan Low obiecał natomiast, że zbada możliwości prawne uzyskania kalifornijskiej niepodległości na gruncie obecnych przepisów stanowych.

A gdy już się to uda, Nowa Kalifornia po pewnym czasie pomyśli o ponownym przystąpieniu do unii — zapowiada Pishevar. Ale będzie to już po zakończeniu kadencji Donalda Trumpa. — Jako szósta największa gospodarka świata, ekonomiczny napęd tego kraju i płatnik do budżetu federalnego, Kalifornia jest graczem wagi ciężkiej — przekonywał Pishevar.

Urodzony w 1974 roku w Teheranie Shervin Pishevar jest jednym z najaktywniejszych inwestorów w startupy Krzemowej Doliny. Był współzałożycielem Hyperloop One — firmy, która kilka dni temu poinformowała, że chce w Dubaju zbudować system magnetycznego transportu wielkich prędkości. Inwestował również w przedsiębiorstwa nowych technologii, które naginając prawo demolowały zastany porządek biznesowy na rynku — takie jak Uber czy Airbnb. W Uberze Pishevar pozostaje strategicznym doradcą biznesowym. W sumie zainwestował i rozwijał ponad 60 przedsiębiorstw.

Pishevar jest też znany ze swojego zaangażowania politycznego po stronie demokratów. W obu kampaniach wyborczych Baracka Obamy należał do najhojniejszych biznesmenów oferujących finansowe wsparcie. To w jego domu w San Francisco, w kwietniu tego roku, George Clooney z żoną Amal prowadzili zbiórkę na kampanię wyborczą Hillary Clinton.

Pomysł rzucił inwestor z Krzemowej Doliny Shervin Pishevar. Poinformował na Twitterze, że chce uruchomić kampanię na rzecz oderwania się Kalifornii od kraju, w którym prezydentem został Donald Trump.

Nowy byt ma już nazwę — Nowa Kalifornia. „Tak, mówię poważnie" — oświadczył Pishevar w liście do CNN Money. „To najbardziej patriotyczna rzecz, jaką mogę zrobić. Ten kraj znalazł się na rozdrożu". Jego zdaniem konieczna jest debata o „rozszalałym seksizmie, rasizmie i nienawiści, które obnażyła kampania Trumpa"

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Technologie kwantowe: nauka tworzy szanse dla gospodarki
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska
Materiał Promocyjny
Dell Technologies: nie ma branży czy przedsiębiorstwa, które może funkcjonować bez nowoczesnych technologii