Międzynarodowy zespół naukowców opracował technologię, która pozwoli elektronice użytkowej pożegnać się z kruchymi elementami i tym samym ograniczyć straty użytkowników.
Obecnie większość podzespołów smartfonów jest wykonana z krzemu i innych związków, które są drogie i łatwo ulegają pęknięciom pod wpływem codziennego użytkowania. W zeszłym roku ok. 1,5 mld osób na świecie straciło telefon z powodu uszkodzeń ekranu i innych wrażliwych części urządzenia. Producenci poszukują czegoś bardziej trwałego i mniej kosztownego w produkcji.
Na rozwiązanie wpadł dr Elton Santos z Wyższej Szkoły Matematyki i Fizyki Uniwersytetu Queen's, który wraz z zespołem wybitnych naukowców z Uniwersytetu Stanford, Uniwersytetu Kalifornijskiego i Narodowego Instytutu Materiałoznawstwa w Japonii stworzył nowy hybrydowy materiał, który łączy niespotykaną prędkość przewodnictwa elektrycznego z lekkością i łatwością wykonania. Zespół stwierdził, że zestawiając cząsteczki półprzewodnikowe fulerenów C60 z warstwowymi materiałami, takimi jak grafen i heksagonalny azotek boru (hBN), można stworzyć unikalną technologię, która jest w stanie zrewolucjonizować koncepcję wszystkich inteligentnych urządzeń.
Połączenie hBN z grafenem było już testowane ok. dwóch lat temu przez naukowców z MIT (prof. Nicholasa Fanga i jego studenta Anshumana Kumara). Współpraca tych materiałów pozwoliła na niezwykle precyzyjne kontrolowanie fali światła, co może mieć zastosowanie w urządzeniach do obrazowania o wysokiej rozdzielności, m.in. w smartfonach.
Tańsze i trwalsze
W projekcie dra Santosa hBN zapewnia stabilność, kompatybilność elektroniczną z grafenem, podczas gdy C60 może przekształcić światło słoneczne w energię elektryczną. Dowolne inteligentne urządzenie wykonane z zastosowaniem tej kombinacji materiałów będzie czerpało korzyści z wszystkich ich unikalnych cech. Powiązane ze sobą będą poprzez wiązania van der Waalsa – siły wynikające ze wzajemnego oddziaływania elektronów i jąder w cząsteczkach.