Dwa tygodnie temu pisaliśmy o tajnym spotkaniu biologów, na którym dyskutowano o możliwości stworzenia genomu człowieka w laboratorium. Narada odbyła się w Harvard Medical School w Bostonie, a prowadził ją prof. George Church.
Informacja o spotkaniu wyciekła do prasy. Niektórzy gotowi byli przypuszczać, że naukowcy chcą stworzyć coś w rodzaju potwora doktora Frankensteina. Uczestnicy bronili się, zastrzegając, że w dyskutowanych kwestiach nie było nic zdrożnego, a tajemnica wynikała z faktu, że szykowali artykuł na ten temat do jednego z pism naukowych.
Okazało się, że to prawda. W magazynie „Science" ukazał się właśnie tekst nawołujący do powołania przedsięwzięcia Human Genome Project-Write. Jego celem ma być dopracowanie technik tworzenia genomów. Naukowcy stawiają sobie za zadanie obniżenie cen technologii tysiąckrotnie w ciągu dziesięciu lat.
Celem przedsięwzięcia nie jest tworzenie nowych ludzi, ale komórek, które można by wykorzystać w medycynie. W artykule w „Science" naukowcy piszą o możliwości hodowania z nich organów do przeszczepów oraz o ułatwieniu pracy nad lekami i szczepionkami.
Wzorem dla Human Genome Project-Write jest przedsięwzięcie Human Genome Project. Jego wynikiem było spisanie całego ludzkiego DNA oraz doprowadzenie do znacznego obniżenia cen technologii sekwencjonowania genomu. Pierwsze spisanie genomu kosztowało 3 mld dolarów. Dziś w Polsce odczytanie genomu wraz z analizą podatności na choroby kosztuje 12 tys. zł.