Autorem wynalazku jest profesor Chris Tuan z amerykańskiego Uniwersytetu Nebraski. Inżynier dodał do standardowego składu betonu trochę opiłków stalowych i drobinek węgla. W sumie nowe ingrediencja stanowią 20 proc. całej mieszaniny.

Materiał przechodzi właśnie testy amerykańskiego Federalnego Urzędu Awiacji. Wyniki oceny mają być ogłoszone w marcu. Jeżeli beton zyska wstępną akceptację kolejnym sprawdzianem będzie pokrycie nim płyty postojowej na jednym z największych lotnisk USA.

Aby odśnieżyć beton wystarczy bardzo słaby prąd elektryczny: zupełnie niegroźny dla człowieka.

Beton znalazł już zastosowanie podczas budowy jednego z mostów w Nebrasce: 50 metrowego Roca Spur Bridge. Koszty energii pozwalającej utrzymać przejezdność mostu podczas 3-dniowej burzy śnieżnej to 250 dolarów. Jak twierdzi prof. Tuan to trzy razy mniej niż koszty chemicznych środków odśnieżających.