BlackBerry przestanie projektować i produkować własne telefony komórkowe. Firma przegrała z takimi konkurentami jak Apple, Google i Samsung. Szef firmy John Chen poinformował, że odtąd smartfony będzie produkował zewnętrzny dostawca, a BlackBerry zajmie się tylko oprogramowaniem.

- We wrześniu ubiegłego roku powiedziałem, że daje rok na sprawdzenie, czy nowa strategia działa — mówi Chen. — I mamy wrzesień.
W ostatnim kwartale sprzedaż BlackBerry kolejny raz spadła, a produkcja smartfonów nadal jest nieopłacalna. Jednak Chen nie wykluczył, że w przyszłości pojawią się smartfony tej marki — tyle, że produkowane przez chińskie firmy. Być może wrócą również urządzenia z fizyczną klawiaturą.

Kanadyjska firma powstała w 1984 roku — wówczas nazywała się Research In Motion. Przez lata specjalizowała się w produkcji rozwiązań do bezpiecznej komunikacji — najbardziej widocznym elementem oferty RIM były telefony dla biznesu. Pozwalały one m.in. korzystać z szyfrowanej komunikacji elektronicznej (e-maili i komunikatorów), przez co cieszyły się wielkim powodzeniem wśród klientów instytucjonalnych. Z linii BlackBerry korzystali urzędnicy państwowi i menedżerowie firm. Znakiem rozpoznawczym były niewielkie fizyczne klawiatury w standardowym układzie pozwalające szybko pisać wiadomości tekstowe.

A później, w 2007 roku, przyszedł Steve Jobs i pokazał pierwszego iPhone’a. Choć RIM usiłował się bronić, prezentując m.in. własnego smartfona z dotykowym ekranem, a później tablet, katastrofy nie dało się zatrzymać. Rynkowe udziały spadały, Apple rosło, a co gorsza pojawił się nowy konkurent w postaci Google’a z jego Androidem. W 2012 roku z zarządzania RIM wycofał się założyciel firmy Mike Lazaridis, a funkcję tę niedługo później powierzono Johnowi Chenowi. Zmieniono strategię — sprzęt miał produkować dla firmy Foxconn (który robi to dla połowy innych znanych marek), a inżynierowie dostali polecenie skupienia się na oprogramowaniu. Zmieniono też nazwę z RIM na BlackBerry.

W październiku 2015 roku BlackBerry kolejny raz zmieniło strategię. Szefowie porzucili własny system operacyjny (BB10), a przyjęli Androida. BlackBerry Priv miał rozsuwaną konstrukcję — z „firmową” fizyczną klawiaturą — jednak nie przyjął się na rynku. Kolejną próbą ratowania marki było wprowadzenie do sprzedaży modelu DTEK50 — smartfona średniej klasy produkowanego przez firmę TCL. W rzeczywistości był to Alcatel Idol 4 z Androidem, do którego dołączono oprogramowanie BlackBerry podnoszące poziom zabezpieczeń. Jak się okazało było to za mało, aby wyróżnić się w zalewie chińskich smartfonów.