Minister Ziobro rozważa rozszerzenie działalności Komisji Weryfikacyjnej także na reprywatyzację w Krakowie, a nawet na inne miasta, choć tam dekretu Bieruta nie było. Jak Pan ten pomysł ocenia?
Bogusław Sonik (poseł PO z Krakowa): Przypadek Warszawy, której tylko dotyczy dekret Bieruta jest marginalny w skali kraju. Rozszerzenie działań Komisji Weryfikacyjnej miałoby sens, jeśli pozwalałoby wznowić postępowania reprywatyzacyjne w sprawach w których nastąpiło przedawnienie.
A może lepszy jest drugi pomysł, wręcz ruch ministra - powołanie zespołu prokuratorów, którzy mają zbadać reprywatyzacje w Krakowie.
Takie zespoły powstały zarówno w Prokuraturze Regionalnej, interpelację w tej sprawie złożyłem w listopadzie 2016 r. do Ministra Sprawiedliwości, jak i w Prokuraturze Krajowej o co wnioskowałem we wrześniu tego roku. Ale istotne jest by dokonano weryfikacji spraw od 1989 r. W Krakowie na mój wniosek Prokuratura Regionalna dokonała przeglądu spraw karnych oraz postępowań cywilnych i administracyjnych z lat 2005 -2016, w których nie nastąpiło przedawnienie karalności czynów. W mojej ocenie przegląd powinien dotyczyć spraw od 1989 roku. Problem z reprywatyzacją dotyczy całej Polski i wynika z nieuregulowania problemów własnościowych, które wiążą się z II wojną światową i okresem powojennym. W tym z układami indemnizacyjnymi, które po wojnie były utajnione, a polegały na wypłacie odszkodowań za pozostawione mienie. Mieszkańcy Krakowa zgłaszali mi liczne przypadki związane z przejmowaniem kamienic, w tym tych, które powinny być własnością Skarbu Państwa. Chciałem poznać skalę problemu i wystąpiłem do Ministra Finansów.
Jaki jest pana pomysł na przecięcie nieprawidłowości w reprywatyzacji, jak to zorganizować?