Wskazuje na to wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Zgodnie z dekretem z 1949 r. (obowiązującym do kwietnia 1958 r.) o nabywaniu i przekazywaniu nieruchomości niezbędnych dla realizacji narodowych planów gospodarczych przejęcie nieruchomości przez Skarb Państwa następowało z dniem złożenia wniosku o wywłaszczenie. Możliwe więc było jeszcze przed wydaniem decyzji wywłaszczeniowej. Przepisy dekretu nie nakładały – co jest obecnie obligatoryjne – obowiązku szczegółowego określania celu wywłaszczenia, lecz nakazywały jego wskazanie w sposób ogólny.
W praktyce określano ów cel jako „realizację narodowych planów gospodarczych". Pod tym hasłem odebrano właścicielom nieruchomości tysiące hektarów, które leżały później przez wiele lat odłogiem, gdyż albo plany się zmieniły, albo na ich realizację nie było pieniędzy.
Grunty, które chcieli odzyskać następcy prawni dawnego właściciela nieruchomości, należą obecnie do Gminy Miejskiej Kraków. Decyzje wywłaszczeniowe były wydawane w 1954 r. na podstawie orzeczenia prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Krakowie, ale faktycznie nieruchomości odebrano jeszcze w 1952 r.
Starosta krakowski i wojewoda małopolski, do których spadkobiercy byłego właściciela nieruchomości wystąpili w 2014 r. o zwrot wywłaszczonych gruntów, ustalili, że miały one być niezbędne na rozbudowę byłego lotniska Rakowice-Czyżyny. Wybudowane w początkach XX w., przed 1939 r. funkcjonowało jako lotnisko wojskowe i komunikacyjne o nawierzchni trawiastej. Po okresie 1945–1955, gdy władało nim wojsko, zostało przekazane na cele obsługi ruchu cywilnego. W 1963 r. w związku z budową Nowej Huty uległo likwidacji. Gminy Rakowice i Czyżyny stały się dzielnicami Krakowa, a lotnisko – parkiem Lotników Polskich i siedzibą Muzeum Lotnictwa Polskiego oraz częścią osiedla Avia.