Sprzedaż nieruchomości mieszkalnej będącej środkiem trwałym w działalności zostanie rozliczona poza firmą. Jeśli pozbywamy się jej po pięciu latach od nabycia, w ogóle nie zapłacimy podatku. Tak wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Wystąpił o nią prowadzący działalność agent ubezpieczeniowy. Zaciągnął kredyt na mieszkanie, a po zakupie wprowadził je do firmy jako środek trwały przeznaczony na wynajem. Amortyzował je, a odpisy zaliczał do kosztów. Podobnie było z odsetkami od kredytu.
Agent zamierza sprzedać mieszkanie i zastanawia się, jak rozliczyć transakcję. Czy w działalności? Wtedy kwota od nabywcy byłaby firmowym przychodem, który można pomniejszyć o niezamortyzowaną wartość lokalu. Czy też poza firmą? Wtedy sprzedaż nieruchomości może być w ogóle nieopodatkowana, jeśli nastąpi po pięciu latach od zakupu (licząc od końca roku, w którym nastąpiło nabycie). Tak jest w tej sytuacji, od zakupu mieszkania minęło już bowiem sześć lat.
Agent optuje za drugim wariantem. Powołuje się na art. 14 ust. 2 pkt 1 ustawy o PIT. Przepis ten mówi, że przychodem z działalności są kwoty z odpłatnego zbycia środków trwałych. Nie dotyczy to jednak sprzedaży budynków i lokali mieszkalnych. Sprzedaż mieszkania nie rodzi zatem przychodu z działalności, mimo że było w niej wykorzystywane i amortyzowane.
Co na to fiskus? Przypomniał, że generalnie o rozliczaniu nieruchomości mówi art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT. Wynika z niego, że sprzedaż nie skutkuje powstaniem przychodu, jeśli nastąpi po upływie pięciu lat od nabycia. Tej zasady nie stosuje się do rozliczeń firmowych składników majątku – z wyjątkiem właśnie nieruchomości mieszkalnych, nawet jeśli są wykorzystywane w działalności gospodarczej. Kwota uzyskana ze sprzedaży lokalu mieszkalnego nie będzie więc firmowym przychodem. Transakcja zostanie rozliczona na podstawie art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT.