Warunki zabudowy: ochrona środowiska uniemożliwia budowę

Właściciele działek przeznaczonych w planie na cele rolnicze i śródleśne nie wykazali, że potraktowano ich gorzej niż sąsiadów, nie dopuszczając inwestycji.

Aktualizacja: 29.08.2016 08:09 Publikacja: 29.08.2016 07:57

Warunki zabudowy: ochrona środowiska uniemożliwia budowę

Foto: www.sxc.hu

Uchwalony w 2014 r. miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla gminy Milówka obejmował sołectwa Milówka, Kamesznica, Nieledwia, Laliki i Szare. Gmina Milówka, położona w Beskidzie Żywieckim, jest atrakcyjnym regionem turystycznym.

Bez zabudowy

Plan zaskarżyły do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach trzy grupy właścicieli działek. Pierwsza powoływała się na składane podobno od lat 90. przez władze gminne obietnice przekwalifikowania ich gruntów z rolniczych na pod zabudowę jednorodzinną bądź letniskową. Jednoczesne dopuszczenie w planie takiej zabudowy na sąsiednich działkach miało naruszać konstytucyjną zasadę równości.

Druga i trzecia grupa zarzucały nieuzasadnioną zmianę przeznaczenia części działek z terenów rolniczych na śródleśne, chronione przed zabudową, podczas gdy działki w bezpośrednim sąsiedztwie zostały przekwalifikowane na inwestycyjne i usługowe. Przekształcenie ich nieruchomości na działki o charakterze rekreacyjnym – o co się od lat ubiegały – pozwoliłoby je sprzedać bądź wybudować domek letniskowy i go wynajmować – argumentowały. Działki oznaczone jako tereny śródleśne są zupełnie bezużyteczne.

Zgodnie ze studium

Wójt gminy Milówka uznał zarzuty za bezpodstawne. Plan opracowano zgodnie ze studium zagospodarowania, w którym wskazano tereny wolne od zabudowy i przeznaczone do utrzymania istniejącego stanu. Zdaniem wójta dopuszczenie zabudowy mieszkaniowej na działkach objętych skargami naruszałoby zasady i tryb opracowywania planu. Władze gminy Milówka nigdy nie zapewniały skarżących, że ich działki zostaną przeznaczone pod zabudowę. W urzędzie gminy są tylko ich wnioski o przekwalifikowanie gruntów.

Część skarg pochodzi od osób, które samowolnie zabudowały działki rolne i teraz usiłują zmusić radę gminy do zalegalizowania samowoli.

Przygotowując uchwałę planistyczną, rada gminy wzięła pod uwagę istniejące legalne zagospodarowanie i zdecydowała o nieprzeznaczaniu działek skarżących pod zabudowę. Dopuściła natomiast utrzymanie obecnej zabudowy, z możliwością nadbudowy, przebudowy i remontu, a także wymiany zabudowy na nową – z wyłączeniem terenów i stref, dla których wyklucza się zabudowę. Nieuzasadniony jest też zarzut, że w planie dokonano zmiany przeznaczenia działek z terenów rolnych na leśne. Zgodnie z poprzednimi planami działki należące do części skarżących, położone w obszarze Żywieckiego Parku Krajobrazowego, były pozbawione możliwości zabudowy.

WSA w Gliwicach przypomniał, że plan musi być zgodny ze studium i że ten wymóg został spełniony. Rozpatrzono też wnioski i uwagi do projektu planu. W ocenie sądu skarżący nie wykazali, że zostali potraktowani gorzej niż właściciele podobnych gruntów, co naruszyło konstytucyjną zasadę równości. Przeznaczenie należących do nich działek nie ulega zmianie. Nieprzeznaczenie ich pod zabudowę wynika ze studium, które wskazuje określone tereny jako wolne od zabudowy. Ingerencja w prawo własności była uzasadniona interesem publicznym, koniecznością ochrony środowiska cennego przyrodniczo – stwierdził sąd, oddalając wszystkie skargi.

sygnatura akt: II SA/ Gl 1418/14

Opinia

Mariola Berdysz, dyrektor Fundacji Wszechnica Budowlana

Ustalenia w planach zagospodarowania przestrzennego nie mogą odbiegać od zapisów w studium zagospodarowania. Każde odstępstwo, np. przemianowanie na cele budowlane gruntów przeznaczonych w studium na cele rolnicze, wymaga uprzednich zmian w studium. Są one niejednokrotnie konieczne, np. w razie rozrastania się miejscowości czy zmian w ich charakterze i funkcjach. Gminy jednak niejednokrotnie z tym się nie spieszą. Części z nich nie stać na udostępnianie terenów pod zagospodarowanie inne niż rolnicze, gdyż muszą wtedy inwestować w drogi publiczne czy w infrastrukturę techniczną. To oznacza nowe wydatki, a wielokrotnie nie mogą liczyć, że je pokryją z opłat adiacenckich, gdyż wskutek umiejętnego uchylania się od nich przez właścicieli gruntów mają z tego tytułu niewielkie dochody.

Uchwalony w 2014 r. miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla gminy Milówka obejmował sołectwa Milówka, Kamesznica, Nieledwia, Laliki i Szare. Gmina Milówka, położona w Beskidzie Żywieckim, jest atrakcyjnym regionem turystycznym.

Bez zabudowy

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara