W piątek Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów podjął uchwałę ważną dla milionów właścicieli mieszkań oraz lokali użytkowych w budynkach stojących na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste. Przesądził, że upływ terminu, na który zostało ustanowione prawo użytkowania wieczystego gruntu, nie powoduje wygaśnięcia prawa odrębnej własności lokalu znajdującego się w budynku położonym na tej nieruchomości.
Zdaniem SN opowiedzenie się za nadaniem prawu użytkowania wieczystego charakteru dominującego i wygaszenie w związku z jego ustaniem prawa własności lokalu nie znajduje wyraźnych podstaw w prawie, tym bardziej że wymagałoby to odejścia od literalnej wykładni przepisów ustawy o własności lokali i dokonywanie jej wbrew temu, co wynika z konstytucji.
Różne wyroki
Uchwała została podjęta na wniosek rzecznika praw obywatelskich. Chodziło o rozstrzygnięcie wątpliwości, jak traktować odrębną własność lokali w budynkach stojących na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste. Są w tym zakresie rozbieżności. Część sądów uważa, że własność lokali wygasa razem z upływem terminu, na jaki ustanowiono prawo użytkowania wieczystego. Taki pogląd wyraził m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 3 września 2009 r. (I CSK 6/09). Stwierdził m.in., że prawo własności lokali jest ograniczone w czasie, ponieważ jego istnienie nie może przekraczać czasu trwania własności nieruchomości wygasającej razem z prawem użytkowania wieczystego gruntu. Odmiennie na problem spojrzał SN w postanowieniu z 30 października 2008 r. (IV CSK 234/08), rozważając relację między prawem odrębnej własności lokali a prawem użytkowania wieczystego. Jego zdaniem art. 3 ustawy o własności lokali wyznacza dominującą rolę prawa odrębnej własności lokalu, z którym związane jest zarówno prawo do części wspólnych budynków, jak i do gruntu. Upływ terminu, na jaki ustanowiono prawo użytkowania wieczystego gruntu, nie powoduje więc wygaśnięcia prawa własności lokali na tej nieruchomości. Ponieważ udział w prawie użytkowania jest przymusowo związany z lokalem, to dopóki trwa własność, dopóty musi istnieć także użytkowanie wieczyste. Trwałość prawa własności jest jedną z podstawowych jego cech.
Na korzyść właścicieli
Rzecznikowi bliższa jest ta druga interpretacja. Sąd Najwyższy, podzielając jego wątpliwości, wskazał, że istota problemu sprowadza się do wskazania prawidłowej wykładni przepisów, które należy wziąć pod uwagę przy ustaleniu skutków upływu terminu, na jaki ustanowiono prawo użytkowania wieczystego. Według SN wygaśnięcie prawa użytkowania wieczystego nie powoduje wygaśnięcia prawa własności.
sygnatura akt: III CZP 11/17