Zaprezentowany niedawno przez Kancelarię Prezydenta Andrzeja Dudy projekt tzw. ustawy frankowej zakłada, że kredytobiorcy, którzy spłacają lub spłacili kredyt denominowany lub indeksowany do waluty obcej, będą mogli otrzymać zwrot kwot pobranych przez bank przy wymianie walut, czyli tzw. spready.
Zdaniem goszczącego w programie #RZECZoPRAWIE adwokata Marcina Szymańskiego kredytobiorcy takimi rozwiązaniami mogą czuć się rozczarowania. - Spready to de facto wierzchołek góry lodowej. Kredytobiorcy oczekiwali, że rozwiązany zostanie problem gwałtownego wzrostu franka – ocenił prawnik.
Szymański zwrócił uwagę, że prezydencki projekt wprowadza tzw. spread sprawiedliwy, co jego zdaniem jest nieporozumieniem. - Spread jest ukrytą prowizją dla banku, tymczasem projekt ją w części legalizuje – wyjaśnił adwokat.
