Sąd: późni przesiedleńcy z Warmii nie dostaną odszkodowania

Nie pomogła apelacja rodziny tzw. późnych przesiedleńców z Warmii. Nie dostaną 422 tys. zł za majątek pozostawiony przez ich krewną.

Aktualizacja: 21.07.2017 07:52 Publikacja: 21.07.2017 07:51

Sąd: późni przesiedleńcy z Warmii nie dostaną odszkodowania

Foto: 123RF

W czwartek Sąd Apelacyjny w Białymstoku w całości oddalił apelację spadkobierców byłej właścicielki siedliska w Stawigudzie (powiat olsztyński), pozostawionej przed 36 laty po wyjeździe do RFN. Powodowie domagali się od gminy zapłaty 422 tys. zł z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. To kolejna przegrana, wcześniej w pierwszej instancji ich pozew oddalił Sąd Okręgowy w Olsztynie.

Sprawa dotyczy gospodarstwa o powierzchni blisko 1 hektara w Pluskach. Należało ono do Marii Murawskiej, która w 1981 r. wyjechała na stałe do Republiki Federalnej Niemiec.

Decyzją ówczesnego naczelnika gminy nieruchomość po wyjeździe jej właścicielki przeszła na własność Skarbu Państwa. Potem, na podstawie decyzji komunalizacyjnej, została przejęta przez gminę. Gmina po wielu latach sprzedała ją prywatnemu nabywcy za 422 tys. zł. I takiej właśnie kwoty domagali się powodowie.

W ustnych motywach rozstrzygnięcia sąd podał, że decyzja komunalizacyjna pozostaje w mocy. Dzieje się tak, bo do tej pory nie wydano decyzji stwierdzającej jej nieważność.

Właśnie na tej podstawie białostocki Sąd Apelacyjny uznał, że gmina Stawiguda w momencie sprzedaży legitymowała się prawem własności do nieruchomości.

– Oznacza to w konsekwencji, że miała również prawo ją sprzedać – wyjaśniał obecny na rozprawie w Białymstoku i reprezentujący gminę radca prawny Szymon Topa z Kancelarii Radców Prawnych i Adwokatów Lech Obara i Współpracownicy. Wyrok jest prawomocny. ©?

W czwartek Sąd Apelacyjny w Białymstoku w całości oddalił apelację spadkobierców byłej właścicielki siedliska w Stawigudzie (powiat olsztyński), pozostawionej przed 36 laty po wyjeździe do RFN. Powodowie domagali się od gminy zapłaty 422 tys. zł z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. To kolejna przegrana, wcześniej w pierwszej instancji ich pozew oddalił Sąd Okręgowy w Olsztynie.

Sprawa dotyczy gospodarstwa o powierzchni blisko 1 hektara w Pluskach. Należało ono do Marii Murawskiej, która w 1981 r. wyjechała na stałe do Republiki Federalnej Niemiec.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona