Hektary lasów, terenów zieleni nieurządzonej, pól a nawet stawów. O m.in. takie nieruchomości toczą się aktualnie boje w warszawskich sądach.
Czytaj także: Jak nabyć grunt przez zasiedzenie - uchwała Sądu Najwyższego
-Mówimy tu o próbie nabycia nieruchomości, które stanowią własność miasta lub Skarbu Państwa, dla których prowadzona jest księga wieczysta i których stan prawny jest w 100 proc. uregulowany. Są to nieruchomości wywłaszczone, przejęte na rzecz Państwa w trybie różnego rodzaju dekretów, jak np. dekretu o reformie rolnej, czy dekretu o lasach – wskazuje Wojciech Latocha zastępca dyrektora biura mienia miasta i Skarbu Państwa warszawskiego ratusza.
Zgodnie z par. 1 art. 172 k.c. posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od 20 lat jak posiadacz samoistny, chyba, że uzyskał posiadanie w złej wierze. Wówczas nabycie następuje dopiero z upływem lat 30. Srodtytul: Zakusy na ziemię
Jak wskazuje miasto postępowania o stwieddzenie zasiedzenia dotyczą zarówno wąskich pasków o szerokości do kilku metrów, które wgrodzone zostały w nieruchomości sąsiednie z chwilą ich zakupu kilkadziesiąt lat temu, jak i olbrzymich terenów, które do dnia dzisiejszego pozostają niezagospodarowane. Chodzi chociażby o Jeziorko Zabłockiego na Ursynowie, hektary lasów na Wawrze, czy pola na Augustówce - nadwiślańskiej części Mokotowa, które chcą zasiedzieć osoby fizyczne.