Od Nowego Roku właściciele mieszkań i domów jednorodzinnych uwłaszczą się z mocy prawa na gruntach pod blokami oraz domami jednorodzinnymi. Rząd zdecydował się kontynuować prace nad projektem w tej sprawie. Zmianie ulegną jednak niektóre warunki przekształcenia.
Chodzi o projekt ustawy o przekształceniu współużytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe we współwłasność. Prace nad nim toczą się już od jesieni 2016 r. Powodem takiego ślimaczego tempa były liczne zastrzeżenia, jakie pojawiły się ze strony m.in. Ministerstwa Sprawiedliwości, Finansów, a także gmin. Te ostatnie nie chciały dobrowolnie wyzbyć się swojej własności i zarzucały projektowi niekonstytucyjność.
Dwukrotnie też komitet stały Rady Ministrów odsyłał projekt do poprawki do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa (obecnie Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju). Teraz po raz trzeci projekt ustawy ma wrócić pod obrady rządu.
Resort obiecuje atrakcyjną spłatę
Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju planuje jednak częściowo zmienić zasady spłaty opłaty przekształceniowej. Projekt ustawy obecnie przewiduje, że opłatę będą wnosić osoby, które skorzystają na przekształceniu, czyli właściciele lokali i domów jednorodzinnych. Jej wysokość wyniesie tyle, ile ostatnia roczna opłata, jaką płacił dany użytkownik wieczysty.
Opłata ma być wnoszona w ratach przez 20 lat. Dłużej, bo przez 33 lata, będą ją płacić właściciele lokali użytkowych w blokach, w tym garaży podziemnych.