Reklama
Rozwiń
Reklama

Sąd: Utwardzenie posesji może być samowolą budowlaną

Wybrukowanie podwórka wymaga zgłoszenia. Jego brak może przysporzyć poważnych kłopotów.

Aktualizacja: 10.05.2016 09:14 Publikacja: 10.05.2016 07:30

Sąd: Utwardzenie posesji może być samowolą budowlaną

Foto: 123RF

Brak zgłoszenia oznacza, że w trosce o estetyczny wygląd posesji i łatwiejszy dojazd do budynków właśnie dopuściliśmy się samowoli budowlanej. Taka kwalifikacja pociąga za sobą konsekwencje. Wielu właścicieli nieruchomości nie zdaje sobie jednak sprawy, że przepisy mogą odpychać zdrowy rozsądek.

Dla Henryka W. (dane zmienione) nakaz rozbiórki utwardzenia podwórka oznacza, że spod kostki wyjrzy spękany, zniszczony beton, który prędzej czy później trzeba będzie naprawiać. Kostkę położono w 2013 r. na placu za bramą wjazdową i na dojazdach do budynków gospodarczych i mieszkalnych. Łącznie zajęła 154,73 mkw. O tym, że Henryk W. położył ją bez wymaganego zgłoszenia, zawiadomiła powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w 2014 r. współwłaścicielka nieruchomości, szwagierka Henryka W. Po wizji lokalnej inspektor nakazał rozbiórkę.

W odwołaniu do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego w Gorzowie Wielkopolskim Henryk W. wyjaśnił, że jeszcze w 1989 r. teren został utwardzony betonem. Po uszkodzeniu i zniszczeniach w następstwie powodzi w 1997 r. i 2010 r. na betonie ułożono polbruk. Teściowie, współwłaściciele nieruchomości, twierdzili, że uszkodzenia betonu są wynikiem jazdy Henryka W. po podwórku samochodem.

Teść zażądał wyremontowania terenu pod groźbą skierowania sprawy do sądu. Henryk W. ułożył się z teściem, że położy polbruk zamiast wylania betonu. Ze względu na koszt prac nie wykonał ich od razu, lecz dopiero w 2013 r.

Decyzją z lutego 2016 r. WINB utrzymał w mocy nakaz rozbiórki samowolnie położonej kostki brukowej. W świetle art. 29 ust. 2 prawa budowlanego takie prace wymagają zgłoszenia właściwemu organowi. Henryk W. nie miał również zgody współwłaścicieli nieruchomości.

Reklama
Reklama

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim Henryk W. stwierdził, że nie ma finansowych możliwości rozebrania bruku. A poza tym w jej efekcie podwórko ponownie będzie wymagało remontu.

Sąd potwierdził, że skoro położenie kostki brukowej odbyło się bez zgłoszenia, doszło do samowoli budowlanej. Zakwalifikowanie utwardzenia terenu jako urządzenia budowlanego powiązanego funkcjonalnie z budynkiem mieszkalnym i budynkami gospodarczymi na tej samej działce umożliwia jednak zastosowanie procedury legalizacyjnej, określonej w art. 50 i 51 prawa budowlanego. Trzeba wtedy zbadać, czy inwestor, w tym przypadku mąż jednej ze współwłaścicielek nieruchomości, miał prawo dysponowania działką na cele budowlane. Inspektorzy powiatowy i wojewódzki tego nie zrobili – skonstatował sąd.

Organy nadzoru budowlanego nie odniosły się też do twierdzeń Henryka W., że położył kostkę na wyraźne żądanie teścia. Nie oceniły całokształtu stanu faktycznego, nie odniosły się też w pełni do zarzutów odwołania – orzekł sąd i uchylił decyzję WINB.

Sprawa wraca więc do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego do ponownego postępowania.

sygnatura akt: II SA/Go 219/16

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Prawo karne
Radosław Baszuk: Jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich aresztowań, ale to nie przypadek Ziobry
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama