Czego dotyczył spór
Urszula. S. (dane zmienione) wystąpiła do prezydenta miasta o wymeldowanie Jana P. (dane zmienione) z pobytu stałego z domu, który kupiła w trybie egzekucji komorniczej. We wniosku zaznaczyła, że budynek jest pusty, Jan P., dawny właściciel, w nim nie mieszka.
Prezydent miasta podjął próbę ustalenia adresu zamieszkania Jana P. Sprawdził w Krajowym Rejestrze Karnym oraz we własnym zbiorze meldunkowym, ale nie przyniosło to rezultatu. Wystąpił więc do sądu rejonowego o ustanowienie przedstawiciela dla nieobecnego w postępowaniu administracyjnym, a ten go ustanowił. Następnie prezydent wydał decyzję o wymeldowaniu Jana P. z pobytu stałego z budynku należącego do Urszuli S. Decyzję odebrał przedstawiciel ustanowiony przez sąd. Wówczas okazało się, że Jan P. żyje i przebywa w szpitalu psychiatrycznym, o czym poinformował w piśmie przesłanym do prezydenta miasta. Odwołał się on również od decyzji prezydenta do wojewody. Ale ten ostatni stwierdził, że zażalenie zostało wniesione po terminie i go nie rozpatrzył.
Jan P. wniósł skargę na postanowienie wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, a ten uchylił zaskarżone postanowienie, jednocześnie wskazując, że pismo skarżącego do prezydenta należy potraktować jako wniosek o wznowienie postępowania. W międzyczasie doszło do ubezwłasnowolnienia Jana P. i ustanowienia dla niego opiekuna prawnego, którym została jego siostra. I to ona odwoływała się w imieniu brata. W jego imieniu wniosła więc wniosek o wznowienie postępowania. Gdy prezydent miasta odmówił, odwołała się do wojewody, a ten uchylił zaskarżone postanowienie. Prezydent miasta musiał wznowić postępowania w sprawie wymeldowania Jana. P. Po raz kolejny jednak orzekł o odmowie uchylenia decyzji ostatecznej.
Rozstrzygnięcie
Siostra Jana P. wystąpiła ze skargą do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Jej zdaniem w momencie przewiezienia Jana P. do szpitala pozostawił on w domu wszystkie należące do niego rzeczy, w tym meble, ubrania i przedmioty osobiste. Natomiast gdy był na przepustce, chciał wejść do domu, ale ten był zamknięty. Wskazała również, że pobyt w szpitalu miał charakter czasowy i nie wiązał się ze stałym opuszczeniem miejsca zameldowania.
WSA uznał, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie. Według sądu zgodnie z art. 35 ustawy z 24 września 2010 r. o ewidencji ludności organ gminy wydaje z urzędu lub na wniosek decyzję w sprawie wymeldowania obywatela polskiego, który opuścił miejsce pobytu stałego albo opuścił miejsce pobytu czasowego przed upływem deklarowanego okresu pobytu i nie dopełnił obowiązku wymeldowania się.