Powództwo osoby niebędącej właścicielem nie przerywa biegu zasiedzenia - uchwała Sądu Najwyższego

Wytoczenie powództwa o wydanie nieruchomości przez osobę niebędącą jej właścicielem przeciwko posiadaczowi samoistnemu nie przerywa biegu zasiedzenia przez niego własności tej nieruchomości - taką uchwałę podjął we wtorek Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów.

Aktualizacja: 17.04.2018 17:51 Publikacja: 17.04.2018 16:57

Powództwo osoby niebędącej właścicielem nie przerywa biegu zasiedzenia - uchwała Sądu Najwyższego

Foto: Adobe Stock

To odpowiedź na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Warszawie, przekazanego przez Sąd Najwyższy do rozstrzygnięcia składowi powiększonemu tego sądu.

Sąd Najwyższy, przekazując zagadnienie prawne przedstawione przez sąd powszechny do rozstrzygnięcia powiększonemu składowi, wskazał, że rozbieżności dotyczą utraty przez użytkownika wieczystego w toku sprawy windykacyjnej legitymacji procesowej czynnej, gdy okaże się, iż umowa o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste jest nieważna ze skutkiem ex tunc.

- Czy dojdzie do skutecznego przerwania biegu terminu zasiedzenia w sytuacji kiedy powództwo o wydanie nieruchomości wytacza przeciwko posiadaczowi samoistnemu użytkownik wieczysty, w stosunku do którego zainicjowano dopiero 6 lat później postępowanie o stwierdzenie nieważności umowy o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste, zakończone prawomocnym orzeczeniem z dnia 12 czerwca 2013 r. stwierdzającym tę nieważność? - pytał SO w Warszawie.

Sąd Najwyższy przedstawiając najważniejsze motywy rozstrzygnięcia wskazał, że istota problemu sprowadza się do wykładni art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w związku z art. 175 k.c., gdyż do biegu zasiedzenia stosuje się odpowiednio przepisy o biegu przedawnienia roszczeń. Przepis ten stanowi, że bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia. Powinien być wykładany w związku z artykułem, który stanowi, że to osoba uprawniona musi dochodzić tego roszczenia.

Przepis art. 123 § 1 pkt 1 k.c. powinien być każdorazowo – dla oceny skuteczności czynności prawnej – interpretowany z ustaleniem statusu prawnego powoda w sprawie windykacyjnej i w sprawie nieprocesowej. Należy każdorazowo ocenić, czy akcja wydobywcza podmiotu związana jest z ochroną własności czy innego przysługującego mu prawa. W tym zakresie należy wykluczyć przerwę biegu zasiedzenia będącą następstwem jakiegokolwiek powództwa przez dowolną osobę jak i przerwę biegu zasiedzenia w wyniku wytoczenia powództwa windykacyjnego przez użytkownika wieczystego działającego w imieniu własnym i na własną rzecz w granicach przysługującego mu prawa.

Sąd Najwyższy wskazał też na inne, pojawiające się w sprawie, problemy prawne.

Sygn. akt III CZP 100/17?

To odpowiedź na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Warszawie, przekazanego przez Sąd Najwyższy do rozstrzygnięcia składowi powiększonemu tego sądu.

Sąd Najwyższy, przekazując zagadnienie prawne przedstawione przez sąd powszechny do rozstrzygnięcia powiększonemu składowi, wskazał, że rozbieżności dotyczą utraty przez użytkownika wieczystego w toku sprawy windykacyjnej legitymacji procesowej czynnej, gdy okaże się, iż umowa o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste jest nieważna ze skutkiem ex tunc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP