PiS ułatwi obrót starymi lokalami - notariusze nie będą sprawdzać pozwoleń na budowę i użytkowanie.

Notariusze nie będą już sprawdzać, czy mieszkanie wybudowano zgodnie z pozwoleniami. Zrobi to starosta.

Aktualizacja: 12.04.2018 08:32 Publikacja: 12.04.2018 07:00

PiS ułatwi obrót starymi lokalami - notariusze nie będą sprawdzać pozwoleń na budowę i użytkowanie.

Foto: Fotorzepa/Marta Bogacz

Posłowie PiS chcą wyprostować przepisy, które blokują sprzedaż mieszkań w budynkach, które nie mają w archiwach pozwoleń na budowę i użytkowanie.

– Docierają do nas w tej sprawie niepokojące sygnały od notariuszy. Postaramy się szybko temu zaradzić – deklaruje Bogdan Rzońca, poseł PiS, sprawozdawca tego projektu.

Jednak zdaniem notariuszy błędy są naprawiane tylko częściowo.

Nieżyciowy przepis

Chodzi o art. 2 ust. 1a ustawy o własności lokali. Obowiązuje on od 11 września 2017 r. Na jego podstawie notariusze badają, czy ustanowienie odrębnej własności mieszkania następuje zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a gdy go nie ma, z decyzją o warunkach zabudowy oraz z pozwoleniem na budowę (lub zgłoszeniem) i pozwoleniem na użytkowanie. Tymczasem w starszych budynkach jest to bardzo trudne. W archiwach pozwoleń często już nie ma. Nie wiadomo też, jaki miejscowy plan brać pod uwagę: czy ten, który obowiązywał w dacie budowy, czy może aktualny. Notariusze nie mają też dostępu do archiwów urzędów. Realizacja tego obowiązku jest więc bardzo trudna. Może też prowadzić do wadliwości aktów notarialnych.

Przed 11 września 2017 r.sprawa była prosta. Wystarczyło, że sprzedający mieszkanie przyniósł od starosty zaświadczenia o samodzielności lokalu. Propozycja poselska przewiduje częściowy powrót do tych czasów.

Prostowanie błędów

– Projekt przewiduje, że starosta będzie badał, czy lokal spełnia przesłanki z art. 2 ust. 1a ustawy o własności lokali czy nie. Zdejmuje więc ten obowiązek z barków notariuszy – tłumaczy poseł Rzońca. – Proponujemy też, by wspomniany przepis nie miał zastosowania do mieszkań w budynkach wybudowanych na podstawie pozwoleń na budowę sprzed 1 stycznia 1995 r. lub gdy budynek istniał już przed tą datą – wyjaśnia Bogdan Rzońca. – Po wejściu nowych przepisów problemy powinny więc zniknąć – podkreśla.

Dobry pomysł, ale... dziurawy

Propozycja podoba się starostom i notariuszom.

– Projekt naprawia błędy popełnione podczas poprzedniej nowelizacji ustawy – uważa Bogdan Dąbrowski, radca prawny w Urzędzie Miasta w Poznaniu.

– To dobra propozycja, może rozwiązać większość problemów, które pojawiają się przy zawieraniu umów sprzedaży lokali – twierdzi Wojciech Fortuński, notariusz.

– Niestety, nie wszystkie. Projekt nic nie mówi, co dalej z ważnością zaświadczeń o samodzielności lokali wydanych przed 11 września2017 r. Tymczasem jest ich bardzo dużo, ponieważ nie mają określonego terminu ważności – zwraca uwagę notariusz Fortuński.

– Sam mam taki problem. Dotyczy on wykupu mieszkań spółdzielczych. Zaświadczenia potwierdzające samodzielność tych lokali zostały wydane w 2000 r. Obecnie nie wiadomo, czy są one wystarczające do skutecznego przeniesienia własności lokali spółdzielczych, czy też dodatkowo muszę badać ich samodzielność na postawie art. 2 ust. 1a ustawy. Niestety, projekt nic na ten temat nie mówi – dodaje Wojciech Fortuński.

Warto więc, by ten problem uwzględnili posłowie w swoim projekcie, skoro jego główną rolą jest wyprostowanie popełnionych błędów.

Projekt zakłada, że nowe przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: r.krupa@rp.pl

Co oznacza samodzielność

Do obrotu prawnego może być dopuszczone mieszkanie, które jest samodzielne. Mówi o tym art. 2 ustawy o własności lokalu.

Zgodnie z nim:

- Lokal to wydzielona trwałymi ścianami w obrębie budynku izba lub zespół izb przeznaczonych na stały pobyt ludzi, które wraz z pomieszczeniami pomocniczymi służą zaspokajaniu ich potrzeb mieszkaniowych.

- Wyodrębnienie musi być zgodne z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (a gdy go nie ma, warunkami zabudowy) oraz zgodne z pozwoleniem na budowę albo skutecznie dokonanym zgłoszeniem, i zgodne z pozwoleniem na użytkowanie.

- Mogą przynależeć do lokalu jako jego części składowe pomieszczenia, choćby nawet do niego bezpośrednio nie przylegały lub były położone w granicach nieruchomości gruntowej poza budynkiem (piwnica, strych, komórka, garaż).

Posłowie PiS chcą wyprostować przepisy, które blokują sprzedaż mieszkań w budynkach, które nie mają w archiwach pozwoleń na budowę i użytkowanie.

– Docierają do nas w tej sprawie niepokojące sygnały od notariuszy. Postaramy się szybko temu zaradzić – deklaruje Bogdan Rzońca, poseł PiS, sprawozdawca tego projektu.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP