Odszkodowania od lotniska: ostatni moment na pieniądze

Po warszawiakach i mieszkańcach Poznania teraz sąsiedzi gdańskiego lotniska mogą wystąpić o odszkodowania za nieruchomości położone w strefie utworzonej wokół niego.

Aktualizacja: 28.03.2018 20:27 Publikacja: 28.03.2018 17:26

Odszkodowania od lotniska: ostatni moment na pieniądze

Foto: 123RF

Do piątku właściciele oraz użytkownicy wieczyści nieruchomości położonych na obszarze ograniczonego użytkowania ustanowionym wokół Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku mogą zgłaszać swoje roszczenia Po 30 marca 2018 r. one wygasną.

Mówiąc w skrócie, chodzi o pieniądze za znoszenie uciążliwego sąsiada. Mieszkańcy strefy mogą żądać od portu zapłaty odszkodowania obejmującego przede wszystkim spadek wartości ich nieruchomości w związku z tym, że na mocy uchwały sejmiku doszło do ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości. Poza tym mogą żądać odszkodowania za to, że konieczne stało się dostosowanie ich nieruchomości do standardów akustycznych. Chodzi przede wszystkim o koszty wyciszenia budynku.

– Roszczenia odszkodowawcze przysługują w mojej ocenie wyłącznie tym podmiotom, które były właścicielami lub użytkownikami wieczystymi tych nieruchomości w dacie wejścia w życie tej uchwały – to jest 30 marca 2016 r. W przypadku pozostałych osób przyznanie przez sąd odszkodowania może być kwestionowane i należy brać to pod uwagę – mówi radca prawny Paweł Galiński z kancelarii Galiński-Kleina, który prowadzi sprawy przeciwko portom.

Co natomiast należy rozumieć przez pojęcie „zgłoszenie roszczenia"? W tej sprawie pojawiły się różne interpretacje.

– Część osób twierdziła, że przed 30 marca 2018 r. należy złożyć pozew, niektórzy uważali, że wystarczające będzie skierowanie zawezwania do próby ugodowej, zaś zgodnie z innymi opiniami w tym terminie należy doręczyć do spółki Port Lotniczy Gdańsk sp. z o. o. oświadczenie o zamiarze dochodzenia od spółki roszczeń odszkodowawczych wraz ze wskazaniem podstawy prawnej tychże roszczeń oraz ich wysokości – wylicza mecenas Galiński.

I zaznacza, że w jego ocenie osoba, która będzie chciała dochodzić odszkodowania od lotniska, powinna przed 30 marca 2018 r. doręczyć tej spółce wezwania do zapłaty, czyli wybrać trzecie z powyższych rozwiązań.

– Moje stanowisko oparte jest między innymi na bogatym orzecznictwie apelacji poznańskiej. Istotne przy tym jest to, że w tego rodzaju sprawach wiążąca jest data wpływu pisma do portu lotniczego – zaznacza Paweł Galiński.

Oznacza to, że data stempla pocztowego nie będzie w tym przypadku istotna. Liczy się to, by pismo dotarło do portu do końca jutrzejszego dnia.

– Przypuszczam, że odszkodowania za spadek wartości nieruchomości przyznawane przez sądy będą odpowiadały 5–10 proc. aktualnej wartości nieruchomości. Jeżeli natomiast chodzi o odszkodowania za konieczność przeprowadzenia prac izolacyjnych, to kwoty te mogą się kształtować w przedziale od około 15 tys. do kilkudziesięciu tysięcy złotych –szacuje radca prawny.

Do piątku właściciele oraz użytkownicy wieczyści nieruchomości położonych na obszarze ograniczonego użytkowania ustanowionym wokół Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku mogą zgłaszać swoje roszczenia Po 30 marca 2018 r. one wygasną.

Mówiąc w skrócie, chodzi o pieniądze za znoszenie uciążliwego sąsiada. Mieszkańcy strefy mogą żądać od portu zapłaty odszkodowania obejmującego przede wszystkim spadek wartości ich nieruchomości w związku z tym, że na mocy uchwały sejmiku doszło do ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości. Poza tym mogą żądać odszkodowania za to, że konieczne stało się dostosowanie ich nieruchomości do standardów akustycznych. Chodzi przede wszystkim o koszty wyciszenia budynku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów