Użytkowanie czy własność – które prawo jest ważniejsze? Odpowie Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy rozstrzygnie, czy z upływem terminu, na jaki ustanowiono prawo użytkowania wieczystego gruntu, wygasa również własność mieszkań.

Aktualizacja: 20.02.2017 10:41 Publikacja: 20.02.2017 06:44

Użytkowanie czy własność – które prawo jest ważniejsze? Odpowie Sąd Najwyższy

Foto: 123RF

Do SN trafił wniosek rzecznika praw obywatelskich. Chodzi o rozstrzygnięcie wątpliwości, jak traktować odrębną własność lokali w budynkach stojących na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste. Okazuje się, że istnieją rozbieżności w orzecznictwie w tym zakresie.

Część sądów uważa, że własność lokali wygasa razem z upływem terminu, na jaki ustanowiono prawo użytkowania wieczystego. Taki pogląd wyraził m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 3 września 2009 r. (I CSK 6/09). W swoim orzeczeniu stwierdził m.in., że prawo własności lokali jest ograniczone w czasie, ponieważ jego istnienie nie może przekraczać czasu trwania własności nieruchomości wygasającej razem z prawem użytkowania wieczystego gruntu.

Podobnie myślał Sąd Apelacyjny w Warszawie. W orzeczeniu z 15 marca 2013 r. uznał, że prawo użytkowania wieczystego jest prawem głównym (ma charakter nadrzędny) w stosunku do prawa własności budynków (VI ACa 1159/12).

Odmiennie na problem spojrzał SN w postanowieniu z 30 października 2008 r. (IVCSK234/08), rozważając relację pomiędzy prawem odrębnej własności lokali a prawem użytkowania wieczystego.

Jego zdaniem art. 3 ustawy o własności lokali wyznacza dominującą rolę prawa odrębnej własności lokalu, z którym związane jest zarówno prawo do części wspólnych budynków, jak i do gruntu. Upływ terminu, na jaki ustanowiono prawo użytkowania wieczystego gruntu, nie powoduje więc wygaśnięcia prawa własności lokali na tej nieruchomości. Ponieważ udział w prawie użytkowania jest przymusowo związany z lokalem, to dopóki trwa własność, dopóty musi istnieć także użytkowanie wieczyste.

Jak zauważył SN w tym samym orzeczeniu, trwałość prawa własności jest jedną z podstawowych jego cech.

RPO bliższa jest ta druga interpretacja. Według niego pogląd zakładający wygaśnięcie własności nie uwzględnia standardów ochrony tego prawa, przewidzianych w art. 64 konstytucji.

Według niego jest to trudne do zaakceptowania w demokratycznym państwie prawa, na którym spoczywa obowiązek prowadzenia polityki sprzyjającej zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych obywateli i przeciwdziałania bezdomności.

Z tego powodu złożył wniosek do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie tych wątpliwości.

@ masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, r.krupa@rp.pl

Do SN trafił wniosek rzecznika praw obywatelskich. Chodzi o rozstrzygnięcie wątpliwości, jak traktować odrębną własność lokali w budynkach stojących na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste. Okazuje się, że istnieją rozbieżności w orzecznictwie w tym zakresie.

Część sądów uważa, że własność lokali wygasa razem z upływem terminu, na jaki ustanowiono prawo użytkowania wieczystego. Taki pogląd wyraził m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 3 września 2009 r. (I CSK 6/09). W swoim orzeczeniu stwierdził m.in., że prawo własności lokali jest ograniczone w czasie, ponieważ jego istnienie nie może przekraczać czasu trwania własności nieruchomości wygasającej razem z prawem użytkowania wieczystego gruntu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP