Aktualizacja: 02.02.2016 07:05 Publikacja: 02.02.2016 07:05
Foto: 123RF
Starosta stwierdził z urzędu, że spółka wyłączyła grunt z produkcji rolnej, naruszając przy tym ustawę o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Według niego grunt można wyłączyć z produkcji rolniczej, jeżeli zezwala na to miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, a gdy go nie ma – decyzja o warunkach zabudowy albo o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. W tym zaś konkretnym wypadku ani plan, ani żadna z tych decyzji na to nie zezwalała. Jednocześnie starosta naliczył spółce opłatę karną w wysokości 359 tys. zł.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Za brak ważnego biletu parkingowego w przypadku przekroczenia czasu postoju nie można nakładać kar - wynika z wy...
Uchwała Sądu Najwyższego nie dała spodziewanego impulsu do walki o rekompensaty finansowe za wyjazdy na wycieczk...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas