Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przedstawił istotny pogląd. Dotyczy on postępowania przed Sądem Rejonowym w Grudziądzu przeciwko bankowi Millennium. Kredytobiorca domaga się zwrotu składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego (forma dodatkowej ochrony banku w sytuacji gdy, kredytobiorca nie pokryje ze środków własnych wymaganej umową części wartości nieruchomości) oraz uznania klauzul zobowiązujących go do tych opłat za niedozwolone.
Prezes Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji poparł stanowisko klienta banku - Nie można stwierdzić, że samo ustanowienie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego jest niedozwolone. Jednak w tej konkretnej sytuacji, należy uznać , że sposób i mechanizm obciążenia nim konsumenta są sprzeczne z dobrymi obyczajami – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.
Urząd uznał kwestionowane postanowienia ubezpieczenia niskiego wkładu własnego za niedozwolone ponieważ:
- konsument na ich podstawie nie może określić swoich praw i obowiązków,
- nie wskazują, jakie są warunki ubezpieczenia, jego zakres oraz jaki wpływ ma zawarcie umowy ubezpieczenia przez bank na sytuację kredytobiorcy,