Reprywatyzacja: za nieobecność przed komisją słono się zapłaci

Nawet 30 tys. zł wyniesie grzywna, którą komisja Patryka Jakiego będzie mogła nałożyć na tych, którzy uporczywie unikają stawiennictwa.

Publikacja: 29.01.2018 07:59

Reprywatyzacja: za nieobecność przed komisją słono się zapłaci

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Wkrótce komisja reprywatyzacyjna uzyska jeszcze więcej uprawnień niż ma. Nie tylko będzie mogła nałożyć wysokie grzywny, żądać doprowadzenia świadka przez policję, ale też przesłuchać za jednym razem na okoliczność kilkunastu spraw.

– Dzięki nowelizacji komisja będzie mogła szybciej i sprawniej prowadzić postępowanie – uważa Sebastian Kaleta, członek Komisji Weryfikacyjnej. W piątek w Sejmie zakończyły prace nad przepisami w tej sprawie. Ich autorami są posłowie PiS.

Przypieczętowanie dobrej wiary

W piątek posłowie zaakceptowali wszystkie poprawki senackie do tej noweli. Większość miała charakter redakcyjny, ale była i merytoryczna. Dotyczyła zasad wykreślania wpisów z ksiąg wieczystych po wydaniu decyzji komisji weryfikacyjnej. Poprawka przesądza, że komisja nie może wnosić o zmiany w księdze wieczystej nieruchomości, jeżeli dana osoba, której prawo jest kwestionowane, nabyła ją w dobrej wierze.

Zdaniem Kalety przepisy już dziś wystarczająco chronią osoby, które kupiły mieszkanie w kamieniach, wobec których komisja wydała decyzję o zwrocie jej miastu.

– Najpierw badamy, czy doszło do nieodwracalnych skutków prawnych. Jeżeli lokal został sprzedany osobie prywatnej, to nie wraca on do miasta, tylko ci, którzy na tym niezgodnie z prawem zarobili, muszą płacić odszkodowanie. Tak było m.in. z kamienicą przy Nabielaka 9 oraz Noakowskiego 16. W pierwszym wypadku wyniosło ono 3 mln zł, a w drugim 15 mln zł.

– Nowela przewiduje, że komisja będzie mogła podważać ważność decyzji reprywatyzacyjnych, w przypadku których nie zbadano przesłanki posiadania, o której mówi art. 7 dekretu Bieruta, a mimo to nieruchomość zwrócono – tłumaczy adw. Maciej Obrębski. – Tak było z większością decyzji reprywatyzacyjnych. Nikt, kto odzyskał kamienicę, nie może się czuć bezpiecznie. Jak po 70 latach udowodnić, że spełniono tę przesłankę – pyta.

Horrendalne grzywny

Nowela przewiduje, że kara za niestawiennictwo świadka wyniesie 10 tys. zł. Dziś to 3 tys. W razie ponownego niepojawienia się na komisji będzie to już 30 tys. zł.

– Mam nadzieję, że wysokość kar podziała dyscyplinująco na świadków – tłumaczy Sebastian Kaleta.

Dotąd komisja nałożyła kary m.in. na: prezydent Warszawy, biznesmena Marka M. i urzędniczkę ratusza Gertrudę J.- F.

W trakcie prac nad nowelą pojawiły się zarzuty niekonstytucyjności o grzywnach. Zdaniem prawników nowela nie przewiduje możliwości odwołania się od niej do sądu. – To nieprawda – zaprzecza Kaleta. – Będzie można się odwołać do sądu administracyjnego. Przewiduje to ustawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – wskazuje.

Nowela zakłada, że komisja będzie mogła złożyć wniosek do prokuratury okręgowej o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie osoby, która „uporczywie" nie stawia się przed komisją. Zmiana ewidentnie dotyczy kar i niestawiennictwa Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Nowe przepisy przewidują też kary od 1 tys. zł do 1 mln zł dla tzw. czyścicieli kamienic, którzy w imieniu właściciela wywierają nacisk psychiczny, fizyczny lub ekonomiczny w celu zmuszenia lokatorów do wyprowadzki z kamienicy.

etap legislacyjny: trafi do prezydenta

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: r.krupa@rp.pl

Wkrótce komisja reprywatyzacyjna uzyska jeszcze więcej uprawnień niż ma. Nie tylko będzie mogła nałożyć wysokie grzywny, żądać doprowadzenia świadka przez policję, ale też przesłuchać za jednym razem na okoliczność kilkunastu spraw.

– Dzięki nowelizacji komisja będzie mogła szybciej i sprawniej prowadzić postępowanie – uważa Sebastian Kaleta, członek Komisji Weryfikacyjnej. W piątek w Sejmie zakończyły prace nad przepisami w tej sprawie. Ich autorami są posłowie PiS.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a