Sąd: możliwy zwrot nieruchomości wywłaszczonej w 1929 r.

Sąd potwierdził zwrot nieruchomości wywłaszczonej w 1929 r. w trybie ustawy z 1878 r. Jeden z sędziów nie zgodził się z takim rozstrzygnięciem.

Aktualizacja: 29.01.2017 15:32 Publikacja: 29.01.2017 14:16

Sąd: możliwy zwrot nieruchomości wywłaszczonej w 1929 r.

Foto: 123RF

W 2015 r. starosta krakowski orzekł o zwrocie trzech działek o łącznej powierzchni 5 ha. Wystąpiło o to 22 spadkobierców dawnego właściciela. Jego parcelę wywłaszczono w 1929 r. na rozbudowę lotniska wojskowego Kraków Rakowice-Czyżyny na podstawie ustawy z 1925 r. o zakwaterowaniu wojsk w czasie pokoju, w trybie przewidzianym w ustawie z 1878 r. o wywłaszczeniu w celu budowania i utrzymania w ruchu kolei żelaznych. Łącznie wywłaszczono wówczas na tej podstawie 100 ha gruntów.

Cywile zamiast wojska

Orzekając o zwrocie wywłaszczonej nieruchomości, starosta powołał się na art. 136 i art. 137 ustawy z 1997 r. o gospodarce nieruchomościami. Na tej podstawie poprzedni właściciel lub jego spadkobierca mogą żądać zwrotu nieruchomości lub jej części, jeżeli stała się ona zbędna na cel określony w decyzji o wywłaszczeniu. Przez ponad 30 lat cel wywłaszczenia nie został zrealizowany, a działka pozostała niezagospodarowana. Wywłaszczony teren nie został wykorzystany na rozbudowę lotniska wojskowego, lecz przyłączono go do lotniska cywilnego, utworzonego na tym terenie. Wojsko wróciło tu na krótko po wojnie, ale w 1963 r., w związku z budową Nowej Huty, lotnisko zlikwidowano. Dawne gminy Rakowice i Czyżyny stały się dzielnicami Krakowa, a samo lotnisko – parkiem Lotników Polskich i siedzibą Muzeum Lotnictwa Polskiego i częścią osiedla Avia. Należało więc uznać parcelę za zbędną na cel wywłaszczenia i zwrócić – orzekł starosta, a wojewoda małopolski utrzymał w mocy decyzję.

100 ha wywłaszczono pod rozbudowę lotniska wojskowego Kraków Rakowice-Czyżyny

Gmina Miejska Kraków, reprezentowana przez prezydenta miasta, zaskarżyła ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Zarzucając błędną interpretację art. 136 ust. 3 i art. 137 u.g.n., dowodziła, że cel wywłaszczenia został zrealizowany. Lotnisko cywilne powstało w ramach infrastruktury lotniska wojskowego. W latach 1945–1955 ten teren użytkowało wojsko. To, że od ponad 30 lat działka nie jest wykorzystywana na cele związane z funkcjonowaniem lotniska, nie dowodzi, że nigdy tak nie było. Infrastruktura lotniska obejmuje również tereny niezabudowane, niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania.

Akty z katalogu

W uzasadnieniu wyroku oddalającego skargę Gminy Miejskiej Kraków WSA stwierdził, że roszczenie o zwrot nieruchomości przysługuje także w odniesieniu do wywłaszczeń na podstawie poprzednio obowiązujących przepisów. Nie ma znaczenia, czy własność została utracona na podstawie obecnych czy też dawnych przepisów, obowiązujących przed wejściem w życie ustawy o gospodarce nieruchomościami.

W zdaniu odrębnym od tego wyroku jeden z sędziów nie zgodził się z taką interpretacją. Jego zdaniem przepisy u.g.n. o zwrocie wywłaszczonych nieruchomości mogą być stosowane tylko wówczas, gdy wywłaszczenia dokonano na podstawie aktów prawnych wymienionych w art. 216 u.g.n. Ten zamknięty katalog wyklucza możliwość rozszerzającej interpretacji. Skoro jakiegoś aktu prawnego, w tym przypadku ustawy z 1878 r., tam nie ma, nie ma też prawnych podstaw, aby na podstawie obecnych przepisów u.g.n. oceniać, czy nieruchomość była zbędna na cel wywłaszczenia, a w konsekwencji dokonywać jej zwrotu.

Stanowisko prawników, których zapytaliśmy o opinię w tej sprawie, też jest niejednolite. Adwokat Rafał Dębowski zgadza się z autorem zdania odrębnego.

– Skoro w ustawie o gospodarce nieruchomościami jest szczególny przepis, który wylicza, do jakich wywłaszczeniowych aktów prawnych znajduje ona zastosowanie, nie można go stosować do aktów, których tam nie ma. Powinna obowiązywać stabilizacja prawa, inaczej należałoby odwracać bieg historii. Nie wiadomo także, jak należałoby przeliczać odszkodowanie za wywłaszczenie.

5 ha liczą łącznie parcele, o których zwrot ubiegają się spadkobiercy byłego właściciela

Adwokat Stefan Jacyno, wspólnik zarządzający kancelarii Wardyński i Wspólnicy, podziela stanowisko sądu, który w jego ocenie broni wartości konstytucyjnych.

– Zasadą jest, że nieruchomość niewykorzystana na cele wywłaszczenia podlega zwrotowi, a wyjątki powinny być interpretowane ściśle – przypomina. – Tu nie mamy do czynienia z wyjątkiem, tylko z katalogiem aktów prawnych wymienionych w art. 216 ustawy o gospodarce nieruchomościami, który podlega interpretacji. Sąd mógł dojść do wniosku, że ten przepis jest niepełny, gdyż nie wymienia wszystkich aktów, na podstawie których dokonano wywłaszczenia, a ustawa z 1878 r., włączona następnie w system prawny II RP, mogła umknąć uwadze ustawodawcy. Moim zdaniem sąd prawidłowo odczytał normę prawną i zastosował ją w kontekście konstytucyjnej ochrony własności.

Na rozstrzygające stanowisko należy oczekiwać, jeżeli w wyniku skargi kasacyjnej sprawa trafi do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Mimo kilku orzeczeń WSA w Krakowie wydanych w analogicznych sprawach nie były one dotychczas analizowane przez NSA pod tym kątem.

sygn. akt II SA/Kr 922/16

W 2015 r. starosta krakowski orzekł o zwrocie trzech działek o łącznej powierzchni 5 ha. Wystąpiło o to 22 spadkobierców dawnego właściciela. Jego parcelę wywłaszczono w 1929 r. na rozbudowę lotniska wojskowego Kraków Rakowice-Czyżyny na podstawie ustawy z 1925 r. o zakwaterowaniu wojsk w czasie pokoju, w trybie przewidzianym w ustawie z 1878 r. o wywłaszczeniu w celu budowania i utrzymania w ruchu kolei żelaznych. Łącznie wywłaszczono wówczas na tej podstawie 100 ha gruntów.

Pozostało 90% artykułu
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego