Rynek powierzchni logistycznych w Polsce bije kolejne rekordy, wiodąc prym w naszym regionie Europy. W 2015 r. podaż nowej powierzchni oddanej do użytku przekroczyła 925 tys. mkw., a popyt wzrósł do rekordowych 2 mln 470 tys. mkw. – wynika z najnowszych danych międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefield. Jej eksperci prognozują, że na rynku magazynów będzie jeszcze lepiej. Możemy się spodziewać rozpoczęcia budowy wielu nowych projektów przemysłowych i logistycznych. Już dziś powstaje około 1 mln mkw. hal.
– Polska ma czołową pozycję na tym rynku w Europie Środkowo-Wschodniej ze względu na dobry dostęp do wykształconej kadry oraz dzięki dobrze rozwijającej się infrastrukturze drogowej, kolejowej i portowej. A to umożliwia firmom prowadzącym działalność w Polsce obsługiwanie wielu rynków z jednej lokalizacji – wyjaśnia Tom Listowski, partner, dyrektor działu powierzchni przemysłowych i logistycznych w Polsce firmy Cushman & Wakefield.
Ekspert podkreśla, że stabilne koszty budowy i ceny gruntów oraz płynność rynku nieruchomości czynią Polskę bardzo atrakcyjną nie tylko dla deweloperów, ale także dla inwestorów, którzy chętnie kupują hale z długoterminowymi kontraktami najmu.
– Firmy podkreślają także, że stabilny klimat polityczny oraz wzrost ekonomiczny są czynnikiem napędzającym dalsze inwestycje – dodaje Tom Listowski. Zwraca też uwagę, że polskie magazyny skorzystają na rozwoju handlu internetowego w Europie Środkowo-Wschodniej. Jego zdaniem popyt na hale wzrośnie, a wiele firm będzie poszukiwać możliwości wynajęcia bardzo dużych powierzchni (nawet ponad 50 tys. mkw.). Rynek czeka na nowe transakcje znanych graczy – na miarę Amazona.
Dlaczego lepsi?
Także Tomasz Olszewski, ekspert międzynarodowej firmy doradczej JLL, mówi, że Polska na tle swoich sąsiadów pod wieloma względami wypada bardzo dobrze. – Kraj leży na przecięciu szlaków handlowych północ–południe i wschód–zachód. Do wielu miejsc w Polsce można szybko i wygodnie dojechać. Co ważne, nowa infrastruktura tworzy kolejne ciekawe lokalizacje, które jeszcze dziesięć lat temu były postrzegane jako miejsca nienadające się do inwestowania. Dzięki temu, że mamy autostrady czy drogi ekspresowe, można inwestować na zupełnie nowych terenach – podkreśla ekspert JLL.