Cała południowa Hiszpania zamieni się w pustynię. Lasy liściaste opanują Alpy. Niżej miejsce lasów zajmą natomiast krzewy – sucholubne odpowiedniki makii i garigu. Tak przyszłość południa Europy widzą Joel Guiot i Wolfgang Cramer z Aix-Marseille Université.

Badacze przeanalizowali materiał biologiczny (pyłki) z ostatnich 10 tys. lat. Nałożyli to na informacje o temperaturach i zasięgu wegetacji. I okazało się, że przekroczenie średniej temperatury z czasów przedindustrialnych o więcej niż 1,5 stopnia Celsjusza wywoła niewyobrażalne dziś skutki. Rolnictwo, rybołówstwo, turystyka, zasoby wody, dzika przyroda po prostu znikną.

Badacze zauważyli również, że średnia temperatura w tym rejonie świata podnosi się szybciej niż gdzie indziej. W porównaniu z okresem 1880–1920 świat „ogrzał się" średnio o 0,85 st. C. Obszar Morza Śródziemnego – o 1,3 stopnia.

Naukowcy publikujący w magazynie „Science" podkreślają, że nie biorą pod uwagę innych działań człowieka – urbanizacji, zatrucia środowiska czy rozwoju rolnictwa.