Zwykle wykres ludzkiego zadowolenia z życia przedstawia się w formie litery U. Najpierw jesteśmy młodzi i szczęśliwi, potem, około 45. roku życia wszystko przestaje nas cieszyć, ale w końcu odbijamy się od dna, by zakończyć żywot w zadowoleniu. Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego sugerują jednak, że wykres zadowolenia wygląda raczej jak plany na przyszłość korporacji, czyli jest to krzywa wznosząca. Badania, opublikowane w czasopiśmie „The Journal of Clinical Psychiatry", przeprowadzone zostały na ponad 1500 osobach.

Naukowcy twierdzą, że przypływ zadowolenia wraz z wiekiem może wynikać z tego, że ludzie zmieniają aspiracje, stają się mniej nastawieni na „eksplorację", a bardziej na budowanie więzi uczuciowych. „To, co było wielkie, staje się małe, a to, co było małe – wielkie" – skomentowała wyniki badaczka starzenia się Laura Carstensen w wywiadzie dla „Los Angeles Times".