Staż w poradni psychologiczno-pedagogicznej, a do świadczenia kompensacyjnego - wyrok Sądu Najwyższego

Nauczycielski staż pracy w poradni psychologiczno-pedagogicznej nie daje prawa do świadczenia kompensacyjnego.

Publikacja: 07.04.2017 07:54

Staż w poradni psychologiczno-pedagogicznej, a do świadczenia kompensacyjnego - wyrok Sądu Najwyższego

Foto: Fotorzepa, Jakub Dobrzyński

Sąd Najwyższy zajął się w czwartek sprawą psycholożki z Biłgoraja, która wystąpiła o przyznanie jej nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.

ZUS odmówił jej jednak prawa do niego, gdyż zabrakło jej stażu pracy „przy tablicy". Zakład uwzględnił jej tylko 19 lat sześć miesięcy i 20 dni pracy w szkole, co do wymaganego przez przepisy stażu 20 lat nie wystarczyło. Pozostałe 17 lat jej pracy w poradni pedagogiczno-psychologicznej zdaniem ZUS nie dawało prawa do świadczenia kompensacyjnego. Zgodnie z przepisami prawo do tego świadczenia daje tylko staż pracy w przedszkolu, szkole czy placówkach specjalnych. Ustawa nie wymienia zatrudnienia w poradni pedagogiczno-psychologicznej.

ZUS nie uwzględnił kobiecie także wykonywanej równolegle w tym czasie pracy w studium nauczycielskim. Problem polegał na tym, że była tam zatrudniona w wymiarze 7/15 etatu, a przepisy jako staż emerytalny pozwalają zaliczyć zatrudnienie w wymiarze co najmniej pół etatu.

Gdy nauczycielka odwołała się do sądu od niekorzystnej dla niej decyzji ZUS, przegrała w obu instancjach. Sądy wyszły z założenia, że zatrudnienie w poradni nie jest wymienione w ustawie jako uprawniające do nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego. Z powodu zbyt krótkiego stażu nie było więc podstaw do przyznania tego świadczenia.

W tej sytuacji psycholożka złożyła skargę kasacyjną. Dowodziła w niej, że nie liczyło się miejsce zatrudnienia, tylko charakter jej pracy. Przez cały ten czas była zatrudniona na podstawie Karty nauczyciela.

Skarga została jednak oddalona przez sędziów Sądu Najwyższego.

– Prawo ubezpieczeń społecznych musi być wykładane ściśle – tłumaczył Zbigniew Korzeniowski, sędzia SN. – Nawet jeśli zabraknie jednego dnia stażu wymaganego do przyznania świadczenia, taka osoba nie nabywa do niego prawa.

Tak też było zdaniem SN w tym przypadku. Staż pracy w poradni pedagogiczno-psychologicznej nie mógł zostać doliczony do stażu wymaganego do przyznania nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego. Sędziowie uznali bowiem, że powinno to wynikać wprost z przepisów. W ustawie o nauczycielskich świadczeniach kompensacyjnych nie ma takiego zapisu. Nie wystarczy więc, że kobieta faktycznie pracowała jako pedagog.

Sygnatura akt: III UK 127/16

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: m.rzemek@rp.pl

Sąd Najwyższy zajął się w czwartek sprawą psycholożki z Biłgoraja, która wystąpiła o przyznanie jej nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.

ZUS odmówił jej jednak prawa do niego, gdyż zabrakło jej stażu pracy „przy tablicy". Zakład uwzględnił jej tylko 19 lat sześć miesięcy i 20 dni pracy w szkole, co do wymaganego przez przepisy stażu 20 lat nie wystarczyło. Pozostałe 17 lat jej pracy w poradni pedagogiczno-psychologicznej zdaniem ZUS nie dawało prawa do świadczenia kompensacyjnego. Zgodnie z przepisami prawo do tego świadczenia daje tylko staż pracy w przedszkolu, szkole czy placówkach specjalnych. Ustawa nie wymienia zatrudnienia w poradni pedagogiczno-psychologicznej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona