Los Polski jest w rękach Polaków

Koncepcja racji stanu w ujęciu Giedroycia wyrażała się w podporządkowaniu różnych interesów politycznych sprawie największej – interesowi państwa.

Aktualizacja: 01.12.2016 13:08 Publikacja: 30.11.2016 17:49

Juliusz Mieroszewski (na zdjęciu) i Jerzy Giedroyc – w dziejach polskiej myśli politycznej zajmują m

Juliusz Mieroszewski (na zdjęciu) i Jerzy Giedroyc – w dziejach polskiej myśli politycznej zajmują miejsce wyjątkowe.

Foto: materiały prasowe

Siedemdziesięciolecie Instytutu Literackiego w Maisons-Laffitte jest ważkim momentem polskiej historii w burzliwym wieku XX. Na uchodźstwie ukształtował się ośrodek, o znaczeniu którego nie sposób przecenić. Jego rangę miała ukazać przyszłość. Jak każda rocznica – także i ta winna stać się okazją do nowych rozważań nad bilansem dokonań Jerzego Giedroycia i jego współpracowników, wśród których Juliusz Mieroszewski odgrywał wyjątkową, pierwszoplanową rolę. Ich miejsce w dziejach polskiej myśli politycznej było przecież wyjątkowe.

1 Zachowuje znaczenie przede wszystkim nauka Jerzego Giedroycia, głosząca, iż polityka jest sztuką osiągania tego, co w danym czasie wydaje się możliwe, ale trzeba robić politykę nastawioną na osiągnięcie tego, co niemożliwe. Nie ma bowiem w życiu narodu sytuacji niemożliwości i nieodwracalnej klęski. W żadnym położeniu nie można zwątpić w to, iż każde położenie polityczne jest zmienne – zmianom podlega przecież i ekonomia, i życie społeczne, świadomość zbiorowa i mentalność ludzka. Zmienia się też geopolityka, chociaż nie ulegają zmianie dane geografii. „Koniunktury geopolityczne" – jak tłumaczył Juliusz Mieroszewski – są zmienne, chociażby dany stan rzeczy wydawał się niewzruszony, tak jak XIX-wieczny ład wiedeński albo jałtański system sowieckiej dominacji na Europą Środkowo-Wschodnią. Na zrozumieniu tych prawd podstawowych polega prawdziwa, skuteczna polityka. Historia i teraźniejszość potwierdziły tezę Giedroycia, iż znaczenie Polski na Zachodzie jest w dużym stopniu konsekwencją jej znaczenia na wschodzie Europy, czyli w obszarze Międzymorza.

2 Twórca „Kultury" potrafił umiejętnie połączyć dziedzictwo romantyzmu i tradycję pozytywizmu w rozumieniu zadań polityki – w tym polityki międzynarodowej, a dodać trzeba, że o syntezę taką nie było nigdy łatwo w polskiej myśli politycznej. Giedroyc podjął z rozmachem i urzeczywistniał „pracę organiczną" w duchu najlepszych tradycji myśli polskiej doby porozbiorowej, chociaż czynił to na uchodźstwie poprzez oddziaływanie na umysły Polaków w zniewolonym kraju. Zarazem nie utracił nigdy przywiązania do dziedzictwa romantyzmu. Powtarzał przecież jako Polak, iż „nie można robić polityki bez ofiar". Stąd wyjątkowość jego stanowiska w najnowszej historii Polski. Niewątpliwie poszukiwanie syntezy realizmu i idealizmu cechowało Giedroycia i Mieroszewskiego. Poszukując nowych horyzontów dla polskiej myśli politycznej, przekraczali oni bariery i łamali zakorzenione schematy. Wyszli poza to, co zostawili Polakom obydwaj mężowie stanu i twórcy Polski Niepodległej (1918–1939): Piłsudski i Dmowski. Giedroyc i Mieroszewski mieli świadomość wielkich zmian, jakim uległ świat po II wojnie światowej, pragnęli, aby wolna myśl polityczna stworzona przez Polaków na emigracji za tymi zmianami nadążyła. Mieli przekonanie, że w polityce oczywiście liczy się siła, ale wielką zmianę mają też wartości niewymierne (imponderabilia). Mieroszewski – uważany nie bez racji za ostatniego polskiego pisarza politycznego wielkiego formatu – zostawił przesłanie streszczone w dewizie: „Romantyzm w dążeniach, realizm w środkach". Niesprzeczności romantyzmu i pozytywizmu, idealizmu i realizmu Giedroyc nie udowodnił w żadnym wykładzie, ale dowiódł życiem na przestrzeni ponad 50 lat służby Polsce i jej sprawie na uchodźstwie.

3 Z lekcji Giedroycia, udzielanej Polakom, pozostaje w mocy fundamentalna teza o tym, iż niezawisłość polityczna narodów litewskiego, białoruskiego i przede wszystkim ukraińskiego jest wielką korzyścią dla Polski, bowiem stwarza nowy ład w Europie Wschodniej i pozbawia Rosję imperium, a przez to otwiera przed polityką polską nowe możliwości. To nie jest sprawa sentymentów, ale geopolityki i realistycznej wyobraźni. Z tych założeń wyrastała koncepcja „ULB", teoretycznie uzasadniona przez Mieroszewskiego. Doktrynę tę uznaje się słusznie za najważniejsze osiągnięcie myśli politycznej Giedroycia i Mieroszewskiego. Nie utraciła ona aktualności i dzisiaj, chociaż wciąż na nowo ogłasza się jej bankructwo. Geopolityczna wspólnota losu „narodów sukcesyjnych" przedrozbiorowej Rzeczypospolitej jest rzeczywistością, której można nie przyjmować do wiadomości, ale to nie znaczy, że ona nie istnieje. „Ukraina jest niewątpliwie problemem bardzo trudnym, ale jej upadek może być końcem naszej niepodległości" – twierdził.

4 „Dzieje Polski cechuje stara tendencja do osłabiania władzy wykonawczej" – uważał Giedroyc. Koncepcja racji stanu – w jego ujęciu – wyrażać się musi w podporządkowaniu interesów politycznych różnych grup partykularnych, warstw i środowisk społecznych, sprawie największej – interesowi państwa, które po 1989 r. odzyskaliśmy, ale bardzo słabe, w wielu obszarach istniejące tylko teoretycznie. Rady Giedroycia dla Polaków z lat 1989–2000 to przede wszystkim postulaty wzmocnienia władzy wykonawczej i ukrócenia przywilejów elit władzy, stworzenie ustabilizowanego. Państwa polskiego – mówił – „wymaga wprowadzenia rządów prawa i nieustępliwej walki z korupcją we wszystkich jej postaciach i odmianach. Wymaga prasy zarazem wolnej i przepojonej poczuciem odpowiedzialności". Myśli te brzmią bardzo aktualnie dzisiaj, kiedy umacnianie państwa polskiego nie jest już sprawą teorii, ale realnych działań.

5 Działalność Giedroycia udowodniła na nowo znaczenie kultury w życiu narodów zniewolonych. Potrafił stworzyć pismo, które oddziaływało na kraj. Porównanie „Kultury" z dziełem „Kołokoła" Aleksandra Hercena w rosyjskiej kulturze i myśli politycznej XIX w. nie jest przesadzone. „Myślę, że główną podstawą naszej działalności była wiara, że słowo ma znaczenie decydujące" – mówił Redaktor, oceniając swe życie. Ale z tym zasadniczym przekonaniem łączyła się u niego jeszcze wizja kultury polskiej jako czynnika pośredniczącego w relacjach wzajemnych narodów Europy Środkowo-Wschodniej. Międzynarodową rolę Polska miała, w jego przekonaniu, wypełniać między innymi poprzez promieniowanie jej kultury w Europie Wschodniej.

6 Giedroyc nigdy nie godził się na to, aby Polska zdegradowana została do roli państwa małego, niesamodzielnego. Zawsze stawiał przed nią wielką wizję. Polska nie może być „niewydarzoną Czechosłowacją" – powtarzał. Winna upomnieć się o status państwa samodzielnego, niebędącego „klientem" mocarstw. Odważna polityka zagraniczna – umacniająca pozycję własnego państwa w Europie Środkowo-Wschodniej odpowiadała zawsze jego pragnieniom. Uważał niezmiennie, że los Polski – mimo wszystko – jest w rękach samych Polaków. Nie wiemy, jak spoglądałby na dzisiejszą Polskę, ale takie nastawienie jest nam dzisiaj bardzo potrzebne.

Siedemdziesięciolecie Instytutu Literackiego w Maisons-Laffitte jest ważkim momentem polskiej historii w burzliwym wieku XX. Na uchodźstwie ukształtował się ośrodek, o znaczeniu którego nie sposób przecenić. Jego rangę miała ukazać przyszłość. Jak każda rocznica – także i ta winna stać się okazją do nowych rozważań nad bilansem dokonań Jerzego Giedroycia i jego współpracowników, wśród których Juliusz Mieroszewski odgrywał wyjątkową, pierwszoplanową rolę. Ich miejsce w dziejach polskiej myśli politycznej było przecież wyjątkowe.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej