Czarodziejska miłość hiszpańska

Cyganka Carmen fascynowała choreografów znacznie wcześniej, niż pojawiła się w słynnej operze Georges'a Bizeta.

Aktualizacja: 16.03.2017 22:14 Publikacja: 16.03.2017 17:13

Największy mistrz XIX-wiecznego baletu, Marius Petipa, zrealizował w 1845 roku swą „Carmen", bazując na noweli Prospera Mérimée, tej samej, która trzy dekady później zainspiruje Bizeta. Nie zachował się jednak żaden ślad po tamtej choreografii Petipy.

Cyganka z Sewilli tańczyła potem wielokrotnie na scenie w różnych opracowaniach choreograficznych, ale trwałą baletową sławę zyskała dopiero w latach 60. XX wieku, gdy rosyjski kompozytor Rodion Szczedrin z muzyki Bizeta stworzył specjalną suitę. Z operowej akcji wybrał najistotniejsze zdarzenia: spotkanie Carmen i Don Joségo, ich miłosny duet, a potem odtrącenie, popis toreadora, zazdrość Don Joségo, wreszcie śmierć tytułowej bohaterki.

Szczedrin uczynił to dla swej żony, wielkiej tancerki Mai Plisieckiej, która wystąpiła w tytułowej roli w kwietniu 1967 roku w Teatrze Bolszoj. Następnego dnia po premierze ówczesna sowiecka minister kultury Jekaterina Furcewa kazała zdjąć spektakl z repertuaru, argumentując, że Plisiecka nie może pokazywać nagich ud, a ponadto z bohaterki narodu hiszpańskiego zrobiła kobietę lekkich obyczajów.

Dziś Carmen tańcząca do muzyki Bizeta-Szczedrina nie wywołuje skandalu. Wręcz przeciwnie, po tę suitę chętnie sięgają różni choreografowie. Wielkim uznaniem w świecie od lat 90. cieszy się na przykład wersja Szweda Matsa Eka.

Z muzycznego opracowania Rodiona Szczedrina skorzystał również Jacek Tyski, realizując balet o Carmen z zespołem szczecińskiej Opery na Zamku w 2013 roku. – Jacek Tyski bardziej opowiedział historię słabego mężczyzny, jakim jest Don José, niż silnej kobiety – mówi dyrektor szczecińskiego zespołu Karol Urbański. – W warstwie choreograficznej jego spektakl był rodzajem hołdu dla takich mistrzów, jak Mats Ek czy Nato Duato niż rosyjskiej tradycji baletowej. A na to wszystko nałożyło się oczywiście jego własne odczytanie tematu, wrażliwość i język choreograficzny.

Balet Jacka Tyskiego zyskał duże uznanie, choć jak mówi Karol Urbański, ten rodzaj myślenia o tańcu czy balecie dla widzów szczecińskich był czymś nowym. Niemniej Paweł Wdówka, odtwórca roli Don Joségo, otrzymał nagrodę Bursztynowego Pierścienia przyznawaną przez publiczność dla najlepszego aktora sezonu Szczecina.

Obecna premiera we Wrocławiu nie zapowiada się jako proste przeniesienie tamtej choreografii, choćby dlatego, że w wieczorze „Femme fatale" zostanie połączona z innym baletem o hiszpańskiej tematyce. To „El amor brujo", w Polsce znany także pod tytułem „Czarodziejska miłość".

Muzykę skomponował w latach 1914-1915 Manuel de Falla, wplatając w swoją partyturę autentyczne pieśni andaluzyjskie. Jego partytura tak się spodobała, że niebawem kompozytor stworzył także wersję koncertową i dzisiaj „Czarodziejska miłość" prowadzi własne, samodzielne życie na filharmonicznych estradach.

„El amor brujo" jako jednoaktowy balet, ostatecznie opracowany przez Manuela de Fallę w 1924 roku, pojawia się oczywiście także na scenach. Słynny stał się również film pod tym tytułem zrealizowany w 1986 roku przez Carlosa Saurę z choreografią znakomitego hiszpańskiego artysty Antonio Gadesa. Ta wersja „El amor brujo" ma jednak mówione dialogi, akcję luźno nawiązującą do libretta oraz dodane hiszpańskie pieśni i tańce.

Największy mistrz XIX-wiecznego baletu, Marius Petipa, zrealizował w 1845 roku swą „Carmen", bazując na noweli Prospera Mérimée, tej samej, która trzy dekady później zainspiruje Bizeta. Nie zachował się jednak żaden ślad po tamtej choreografii Petipy.

Cyganka z Sewilli tańczyła potem wielokrotnie na scenie w różnych opracowaniach choreograficznych, ale trwałą baletową sławę zyskała dopiero w latach 60. XX wieku, gdy rosyjski kompozytor Rodion Szczedrin z muzyki Bizeta stworzył specjalną suitę. Z operowej akcji wybrał najistotniejsze zdarzenia: spotkanie Carmen i Don Joségo, ich miłosny duet, a potem odtrącenie, popis toreadora, zazdrość Don Joségo, wreszcie śmierć tytułowej bohaterki.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Muzeum Narodowe w Krakowie otwiera jutro wystawę „Złote runo – sztuka Gruzji”
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kultura
Muzeum Historii Polski: Pokaz skarbów z Villa Regia - rezydencji Władysława IV
Architektura
W Krakowie rozpoczęło się 8. Międzynarodowe Biennale Architektury Wnętrz
radio
Lech Janerka zaśpiewa w odzyskanej Trójce na 62-lecie programu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kultura
Zmarł Leszek Długosz