Dzień wcześniej, także o godz. 19:00 w Kinie Atlantic odbędzie się pokaz filmu o Charlesie Lloydzie „Arrows Into Infinty” i spotkanie z artystą oraz jego żoną, managerką i reżyserką Dorothy Darr.

Przed laty saksofonista miał okazję przysłuchiwać się występowi tria Marcina Wasilewskiego w USA. Był pod wielkim wrażeniem i miał powiedzieć wtedy żonie, że chciałby z nimi kiedyś zagrać. Na realizację tego życzenia przyszło muzykom i fanom czekać dziesięć lat. Wspólny występ legendarnego Charlesa Lloyda z czołowym polskim zespołem, który cieszy się coraz większym uznaniem także za granicą, będzie jazzowym wydarzeniem tego roku.

Charles Lloyd jest jednym z pierwszych jazzmanów w historii, którego album przekroczył magiczną liczbę miliona sprzedanych egzemplarzy. Taką popularnością cieszyła się wydana w 1966 r. koncertowa płyta „Forest Flower” nagrana na festiwalu w Monterey. Saksofonista występował wtedy przed wielotysięczną publicznością na tych samych scenach, co grupy rockowe. Miał w zespole młodych, utalentowanych muzyków: pianistę Keitha Jarretta, kontrabasistę Cecila McBee i perkusistę Jacka DeJohnette’a. Przyjechał z nimi na trasę koncertową po Europie, wystąpił w Związku Radzieckim, a następnie w Polsce na festiwalu Jazz Jamboree.

Popularność, a szczególnie jej skutki, były w sprzeczności z naturą saksofonisty. Na wiele lat wycofał się ze sceny. Występował sporadycznie, najczęściej z przyjaciółmi z zespołu Beach Boys. Do stałego powrotu na scenę namówił go francuski pianista Michel Petrucciani. Wspólnymi występami Lloyd ułatwił mu start do światowej kariery. Po dwudziestu latach współpracy z wytwórnią ECM Records i nagraniu trzynastu znakomitych albumów, przeszedł do wytwórni Blue Note Records, gdzie został wydany jego wrocławski koncert na festiwalu Jazztopad 2013 „Wild Man Dance”. Płyta miała znakomite recenzje na całym świecie. To także sukces dyrektora artystycznego festiwalu Jazztopad Piotra Turkiewicza, który zamówił u Lloyda premierowe dzieło.

Mimo 78 lat Charles Lloyd jest nadal w wysokiej formie, można się spodziewać znakomitego występu z triem Marcina Wasilewskiego.