Ducati zostaje w rodzinie Audi

Audi nie planuje już sprzedania producenta motocykli Ducati - ogłosił prezes Rupert Stadler, co oznacza, że firma matka będzie w stanie sfinansować koszty przejścia na napęd elektryczny bez zbywania aktywów

Publikacja: 12.12.2017 17:28

Ducati zostaje w rodzinie Audi

Foto: Bloomberg

Plan obniżenia kosztów o 10 mld euro, ograniczenia strony administracyjnej i pogłębienia powiązań z marką Porsche "zwiększa stopniowo naszą swobodę manewru w zakresie finansowym i organizacyjnym w związku ze strategicznym przestawieniem się" - powiedział dziennikarzom. Nie ma zatem ekonomicznej konieczności sprzedawania Ducati - dodał.

W ramach planu Strategy 2025 przyjętego po skandalu Dieselgate, który (plan) miał zapewnić przestawienie się na auta elektryczne, Volkswagen zwrócił się do bankowy, by oceniły różne opcje dla Ducati i producenta układów przenoszenia napędu Renk, ale hipoteza sprzedaży obu firm nie uzyskała aprobaty większości członków rady nadzorczej, bo szczególnie przeciwni byli przedstawiciele załogi. - Mogę zapewnić, że Ducati należy do rodziny Audi - powiedział Stadler. - Ta firma jest doskonałym przykładem realizowania filozofii premium w świecie jednośladów.

Inwestorzy i potencjalni chętni na Ducati nie tracą nadziei, że VW może znowu zmienić zdanie i zdecydować się na sprzedanie firmy o najmniej strategicznym znaczeniu dla całej grupy. Inwestorzy byli od dawna za cesjami dla uproszczenia struktury grupy VW i zwiększenia zdolności jej kierownictwa w dokonywaniu zmian strukturalnych wbrew stanowisku związku zawodowego.

Audi, mająca oprócz Ducati także markę Lamborghini podała w listopadzie o wyższym zysku operacyjnym i obrotach po 9 miesiącach, dzięki popytowi na aut o wyższej marży w Europie Zachodniej i w USA. Posiadanie dochodowej Ducati i atrakcyjnej Lamborghini w czasie kosztownego przechodzenia na technologie bez spalin i autonomiczne stało się tym bardziej istotne - uznał Stadler.

- Dbanie o bukiet premium jest równie trudne jak praca ogrodnika. Dlatego cieszy mnie każdy nowy kwiatek, każda obiecująca nowa gałązka - dodał i spodziewa się podwojenia sprzedaży luksusowych aut dzięki pierwszej wersji sportowo-użytkowej.

Odrębnie podał, że Audi wyda w ciągu 8 lat prawie 500 mln euro na przeszkolenie załogi do technologii cyfrowych i na zatrudnienie fachowców od projektowania aplikacji i od robotyki. Aby mieć kontrolę nad kosztami Audi utrzyma stałe zatrudnienie przynajmniej przez 2-3 lata, choć planuje oferować w 2025 r. ponad 20 proc. e-aut i cyfrowe usługi w zakresie mobilności.

Dwie trzecie z ok.60 lub więcej modeli będzie mieć nadal napęd spalinowy, wiec surowsze normy emisji CO2 będą największym zagrożeniem w nadchodzących latach, Audi mogą grozić grzywny miliarda euro, jeśli emisje jej floty przekroczą normę tylko o 11 g na kilometr.

Plan obniżenia kosztów o 10 mld euro, ograniczenia strony administracyjnej i pogłębienia powiązań z marką Porsche "zwiększa stopniowo naszą swobodę manewru w zakresie finansowym i organizacyjnym w związku ze strategicznym przestawieniem się" - powiedział dziennikarzom. Nie ma zatem ekonomicznej konieczności sprzedawania Ducati - dodał.

W ramach planu Strategy 2025 przyjętego po skandalu Dieselgate, który (plan) miał zapewnić przestawienie się na auta elektryczne, Volkswagen zwrócił się do bankowy, by oceniły różne opcje dla Ducati i producenta układów przenoszenia napędu Renk, ale hipoteza sprzedaży obu firm nie uzyskała aprobaty większości członków rady nadzorczej, bo szczególnie przeciwni byli przedstawiciele załogi. - Mogę zapewnić, że Ducati należy do rodziny Audi - powiedział Stadler. - Ta firma jest doskonałym przykładem realizowania filozofii premium w świecie jednośladów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Skarbówka ściągnęła z TVN wysoką karę KRRiT za reporaż o Karolu Wojtyle
Biznes
Sieci 5G w Polsce zrównały zasięg
Biznes
System kaucyjny zbudują sprytni, a nie duzi, gracze
Biznes
Praktycznie o przyszłości otwartego oprogramowania. Konferencja Open Source Day 2024 już 18 kwietnia
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes
Są unijne kary za łamanie sankcji wobec Rosji. Więzienie i ogromne grzywny