Choć samochód na większości rynków pojawił się dopiero w listopadzie, już podwyższył wyniki sprzedażowe marki. Jeśli w okresie od stycznia do listopada udział Opla w całym europejskim rynku samochodów osobowych wzrósł do 5,81 proc., to w ubiegłym miesiącu wyniósł 5,89 proc. W samym listopadzie marka zwiększyła sprzedaż o 9,8 tys. sztuk i – licząc od początku roku – sprzedała już milion samochodów.

To oznacza, że Opel wraz z siostrzaną marką Vauxhall (pod taką jest sprzedawany w Wielkiej Brytanii) zakończy ten rok z trzecim z kolei wzrostem sprzedaży. Od stycznia popyt na Ople zwiększył się na 19 europejskich rynkach, w tym w Niemczech, Wielkiej Brytanii, we Włoszech, w Hiszpanii, we Francji, Danii oraz w Polsce. Według instytutu Samar, w pierwszych jedenastu miesiącach roku sprzedaż osobowych opli na polskim rynku wzrosła o 13 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym i zbliżyła się do poziomu 26,3 tys. sztuk. Z kolei rynkowy udział marki zajmującej czwartą pozycje w rankingu popularności zwiększył się z 7,83 do 8,33 proc. Już z końcem listopada wynik sprzedażowy General Motors Poland przekroczył ten z całego 2014 roku, zresztą najlepszego w ostatnich siedmiu latach. - Liczymy na bardzo dobrą końcówkę roku, przede wszystkim ze względu na świetne przyjęcie nowej Astry – powiedział Wojciech Mieczkowski, dyrektor generalny General Motors Poland.

Wszystko wskazuje, że także przyszły rok okaże się dla marki bardzo dobry. – Wprowadzimy na rynek Astrę Sports Tourer i kilka innych nowości – zapowiada Peter Christian Küspert, wiceprezes ds. sprzedaży i obsługi posprzedażnej w Grupie Opel. Na poprawę wyników będzie także pracował segment samochodów dostawczych. Od stycznia do listopada tego roku Opel zanotował ponad 25-procentowy wzrost w tym segmencie w porównaniu do zeszłego roku, podczas gdy europejski rynek wzrósł o niecałe 10 procent.