Sprzedaż samochodów w Europie na stabilnym poziomie. USA i Japonia na minusie

Rynek nowych samochodów ustabilizował się w Europie i stopniowo wraca do poziomu sprzed kryzysu. W Stanach nastąpiło w maju „tąpnięcie", ale nie zagraża rekordowemu wynikowi w całym roku. Japonia nadal cierpi

Publikacja: 08.06.2016 08:24

Sprzedaż nowych samochodów w Europie Zachodniej zwiększyła się w maju o 14 proc. do 1 068 733 — podała LMC Automotive na podstawie danych krajowych i własnych prognoz. W całym roku rynek powinien dojść do 14 086 353 sztuk, o 5,7 proc. więcej niż w 2015 r. — Dodatkowy dzień roboczy w kilku krajach dał imponujący wzrost sprzedaży. Ewidentną poprawę osiągnęły Włochy, choć dobrze wypadły też Niemcy i Francja — stwierdził analityk tej firmy, Emiliano Lewis.

Niemcy

Na największym rynku europejskim nastąpił skok sprzedaży o 11,9 proc. do 286 931 nowych pojazdów, a po 56 miesiącach o 6,8 proc. do niecałych 1,4 mln — podał urząd motoryzacji KBA z Flensburga.

Na samochody benzynowe przypadło 52,3 proc. rynku, wysokoprężne 46,3 proc., a z napędem alternatywnym (elektryczne, hybrydowe, gaz ziemny) 1,4 proc. Volkswagen ma w dalszym ciągu największy udział w rynku — 19,3 proc. w maju i 20,3 proc. od początku roku mimo spadku sprzedaży odpowiednio o 0,6 i 1,8 proc.

Francja

Nie słabnącą atrakcyjność pojazdów sportowo-użytkowych przyczyniła się do kolejnej poprawy rynku, który w całym roku ma szansę dojść do 2 mln. Według danych organizacji producentów CCFA i Dataneo, rejestracja nowych pojazdów skoczyła o 22,3 proc. do 175 834 sztuk, a od 1 stycznia rynek zwiększył się o 10,5 proc. do 875 079 sztuk.

Po średnim kwietniu firmy francuskie odzyskały wigor poprawiając się o 29,3 proc. wobec rywali z zagranicy (+14,9). Najlepiej wypadł Renault z wynikiem 34 proc, (32,6 proc. firma matka, 30,3 Dacia), przed PSA z 25,6 proc. (23,1 Peugeot, 30 Citroen, 25,6 DS).

Wśród firm zagranicznych liderem wzrostu były Hyundai i Kia (+48 proc.) przed FCA z 28,3 proc. (Fiat +39,5, Jeep +14,1) i Volvo (+27,1). Grupa VW powoli wychodzi ze skandalu, zwiększyła sprzedaż o 11,3 proc. (VW +7,6, Skoda +22,8, a marki segmentu premium Porsche aż o 45,3 proc., Audi o 22 proc.; tylko SEAT zmniejszył 9,5 proc.). BMW zanotował +29 proc., Mercedes-Benz +12.

Flavien Neuvy z Observatoire Cetelem sektora motoryzacji uważa, że drugie półrocze zapowiada się nieco mniej dynamiczne od pierwszego, ale tendencja jest dobra. Rynek odzyska w tym roku swój poziom sprzed kryzysu 2 mln sztuk.

W. Brytania

Popyt wśród osób fizycznych i firm na Wyspach zmalał zapewne na skutek niepewności o wynik referendum o pozostaniu tego kraju w Unii — stwierdziła organizacja producentów i sprzedawców SMMT. Sprzedaż wzrosła o 2,5 proc. do 203 585 sztuk. Wzrost zapewnili klienci flotowi, których popyt zwiększył się o 8,8 proc., bo zakupy firm zmalały o 20 proc., a osób fizycznych o 3 proc.

- Rynek nowych samochodów był duży, ale jego mały wzrost jest kolejnym dowodem schładzania się go w związku z niepokojami o stabilizację gospodarczo-polityczną — stwierdził prezes SMMT, Mike Hawes. — Dopiero okaże się, czy był to wynik wstrzymania się przez niektórych z zakupem do czasu wyjaśnienia bieżącej niepewności, czy jest to oznaka bardziej stabilnego rynku — dodał.

W kwietniu sprzedaż wzrosła o 2 proc.

Włochy

Rejestracja nowych samochodów wzrosła aż o 27,29 proc. do 187631 — podał resort transportu — ale w maju było 2 dni robocze więcej niż rok temu. Po 5 miesiącach wzrost wynosi 20,5 proc. do 875 778 sztuk, o 150 tys. samochodów więcej niż rok temu, choć jest to nadal poniżej poziomu sprzed kryzysu.

W całym roku rynek powinien dojść do 1,7 mln sztuk, co będzie oznaczać wzrost o 7-9 proc. Druga połowa będzie jednak mniej dynamiczna mimo ożywienia gospodarki i niskich stóp procentowych, bo podrożeją paliwa — przewiduje branżowa organizacja ANFIA.

W maju włoskie firmy zwiększyły sprzedaż o 33 proc., Fiat dzięki Pandzie i różnym wersjom 500 osiągnął skok o 33,3 proc. do 41 077 sztuk. Wśród marek zagranicznych Renault skorzystał na popularności nowego Clio i zwiększył sprzedaż o 70,9 proc. do 14 287 sztuk.

Hiszpania

Sprzedaż wzrosła o 20,9 proc. do 113 671 sztuk, dając po 5 miesiącach wzrost rynku o 12,5 proc. do 499 444 — podała organizacja producentów ANFAC. Był to najlepszy maj od 2008 r.

- Niewątpliwie atrakcyjność Hiszpanii jako kraju turystycznego mocno zwiększa sprzedaż dla firm rent-a-car, przyczyniając się do szczególnego złotego wieku motoryzacji — wyjaśnił szef organizacji dealerów Ganvam, Juan Antonio Sanchez Totres. Jest dla niego oczywiste, że w całym roku rynek przekroczy 1,1 mln sztuk, a powrót do normalnego poziomu 1,2 mln w 2017 r. staje się bardziej realny.

W maju liderem na rynku był Opel (10 560 sztuk) przed Renault (9926), VW (8141), SEAT (7956), Peugeotem (7847), Citroenem (6301) i Audi (6858).

Kraje spadku — USA i Japonia

W Stanach maj był pierwszym w tym roku miesiącem spadku sprzedaży o 6 proc. do 17,45 mln w skali rocznej — według danych Autodata — na skutek małego popytu i mniejszej liczby dni roboczych. Ten spadek nie zagraża jednak nowemu rekordowi w całym roku. W maju było o 2 dni robocze i jeden weekend mniej.

General Motors zanotował spadek o 18 proc. do 240 450 sztuk, bo zmniejszył rytm produkcji w 3 fabrykach, które montują limuzyny. Sprzedaż kompaktowej Cruze zmalała np. o 30 proc., z kolei Malibu wzrosła o 13 proc., sprzedaż pick-upów Chevrolet Silverado zmalała o 12,7, a GMC Sierra o 7 proc. Ford mimo spadku o 6 proc. do 235 997 sztuk osiągnął wzrost sprzedaży pick-upów serii F o 9 proc. rynek limuzyn zmalał o 25 proc., Forda Focus o 27 proc., Fusion o 21,5. SUV Espace zwiększył się o 5,5 proc. Fiat Chrysler poprawił się o 1 proc. do 204 452 dzięki skokowi o 14 proc. popularności SUV marki Jeep, bo sprzedaż Ram zmalała o 3 proc.

Japończycy dołowali — Toyota o 9,6 proc., Honda o 4,8, Nissan tylko 1 proc. Hyundai zwiększył sprzedaż o prawie 12 proc.

Grupa VW zmniejszyła sprzedaż o 17,2 proc. do 28 779 sztuk, ale Audi zwiększył o 1,6 proc. do 18 728.

Japonia

Sprzedaż samochodów zmalała o 1,2 proc. do 331 587, po wzroście o 1,65 proc. w kwietniu i spadku w wcześniejszych miesiącach. Segment pojazdów normalnej wielkości zwiększył się o 6,6 proc. do 223 753, natomiast małolitrażowych (do 660 ccm) zmalał o 14,3 proc. do 107 834 na skutek oszustw w Mitsubishi Motors i małej atrakcyjności podatkowej. Mitsubishi sprzedał zaledwie 912 maluchów (-75 proc.), Nissan 3105 (-76,8 proc.).

Niepewny stan gospodarki japońskiej nie skłania obywateli do częstej zmiany pojazdów, nawet gdy sprzedaż ratalna jest atrakcyjna. Sektor motoryzacji odczuwa nadal wzrost podatku VAT w kwietniu 2014 z 5 do 8 proc. Japończycy kupowali wcześniej samochody, by uniknąć wyższej stawki. Premier Shinzo Abe odroczył ostatnio kolejną podwyżkę VAT z kwietnia 2017 do października 2019, co może ożywi rynek. p. r.

Sprzedaż nowych samochodów w Europie Zachodniej zwiększyła się w maju o 14 proc. do 1 068 733 — podała LMC Automotive na podstawie danych krajowych i własnych prognoz. W całym roku rynek powinien dojść do 14 086 353 sztuk, o 5,7 proc. więcej niż w 2015 r. — Dodatkowy dzień roboczy w kilku krajach dał imponujący wzrost sprzedaży. Ewidentną poprawę osiągnęły Włochy, choć dobrze wypadły też Niemcy i Francja — stwierdził analityk tej firmy, Emiliano Lewis.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Krystian Szczepański: Aby dojść do neutralności klimatycznej musimy rozwijać technologie
Materiał partnera
Rafał Rudziński: Transformacja to wyzwanie dla mniejszych firm
Materiał partnera
Dariusz Kryczka: Dekarbonizacja przemysłu to kosztowne i trudne zadanie
Materiał partnera
Aleksandra Stępniak: Transformacja sektora budowlanego musi przyspieszyć
Materiał partnera
Agata Śmieja: Ponad dwa tysiące gości wzięło udział w szczycie klimatycznym TOGETAIR
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?