Przyspiesza rynek nowych aut

Kwiecień najlepszy od dwóch dekad. Rośnie segment marek premium i sprzedaż hybryd.

Aktualizacja: 07.05.2017 19:45 Publikacja: 07.05.2017 19:30

Foto: Fotolia

Według Instytutu Samar w ub. miesiącu zarejestrowano ponad 44,3 tys. nowych samochodów osobowych i dostawczych, natomiast kwiecień okazał się 25. z kolei miesiącem nieprzerwanego wzrostu. Zarazem pod względem liczby rejestracji był to najlepszy kwiecień ostatnich dwóch dekad. I to mimo faktu, że w ubiegłym miesiącu przypadały Święta Wielkanocne, zmniejszające liczbę dni sprzedażowych w salonach dealerskich.

W porównaniu z kwietniem 2016 roku sprzedaż w ubiegłym miesiącu zwiększyła się o 11,3 proc. Liczona od stycznia, podskoczyła r./r. o 16,7 proc., do prawie 184,9 tys. sztuk. W przypadku samych tylko aut osobowych zwyżki były jeszcze większe: w kwietniu rejestracje zbliżyły się do 39,5 tys., co poprawiło ubiegłoroczny wynik o 14,4 proc. Z kolei liczba rejestracji za pierwsze cztery miesiące sięgnęła 165,5 tys. i była o 18,9 proc. wyższa w porównaniu z okresem styczeń–kwiecień 2016 r.

Tipo pociągnął Fiata

W piętnastce najpopularniejszych na polskim rynku marek kwietniowa sprzedaż przyniosła zwyżki 14 z nich. Jedynie Hyundai odnotował spadek – o 6,7 proc. W kolejnych miesiącach ta marka będzie jednak najprawdopodobniej poprawiać wyniki, bo rozkręci się sprzedaż nowego i30 – niezwykle popularnego modelu koreańskiego producenta. To auto ma szansę stać się przebojem flotowym.

Najwyższym wzrostem ubiegłego miesiąca może natomiast pochwalić się Fiat. Włoska firma, której sprzedaż w Polsce ostatnio mocno dołowała, pnie się teraz w górę. To w dużej mierze zasługa Tipo, który w kwietniowym rankingu najpopularniejszych modeli wyprzedził m.in. tak popularne samochody, jak Nissan Qashqai czy Opel Corsa. W ciągu pierwszych czterech miesięcy Fiat uzyskał najwyższy, 70-procentowy wzrost sprzedaży w porównaniu z ub. rokiem.

Marką, która utrzymuje pozycję lidera polskiego rynku samochodów osobowych, jest Skoda. W kwietniu sprzedała 4,8 tys. sztuk, a w okresie styczeń–kwiecień prawie 20,7 tys. Jej dwa modele – Fabia i Octavia – prowadzą w rankingu popularności. Ale Skodę dogania Toyota, która w pierwszych czterech miesiącach zarejestrowała ponad 19,6 tys. samochodów, co w porównaniu rok do roku daje 30,3-procentowy wzrost. Na kolejnych dwóch miejscach znalazły się Volkswagen i Opel. Ten ostatni ma przed sobą dobry okres: do sprzedaży wprowadza bowiem nowe modele, w tym Insignię, Crosslanda X i Grandlanda X.

Firmy motorem

Podobnie jak w poprzednich miesiącach, polski rynek ciągnęły w górę firmy. Ich udział w całości kwietniowej sprzedaży przekroczył 70 proc. W rzeczywistości jest on jeszcze większy, bo w statystykach rejestracji CEPiK grupa klientów instytucjonalnych nie obejmuje osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą oraz spółek cywilnych. Tak duża przewaga zakupów firmowych nad indywidualnymi przekłada się na wysoką sprzedaż marek premium. – W okresie od stycznia do marca ich sprzedaż zwiększyła się o ponad 30 proc. – mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM). Z kolei pomiędzy styczniem a kwietniem rejestracje wielkiej trójki – Audi, BMW i Mercedesa – rosły odpowiednio o 29,2 proc., 29,6 proc. i 39 proc., natomiast Volvo o 31 proc.

Od początku roku rośnie także sprzedaż samochodów z alternatywnymi rodzajami napędu. Według raportu PZPM i firmy doradczej KPMG w pierwszym kwartale rejestracje samochodów hybrydowych podskoczyły w porównaniu z ostatnim kwartałem ub. roku o prawie 96 proc. Od stycznia do marca tego roku sprzedano zatem prawie tyle samo aut z napędem alternatywnym, co przez pierwsze dwa kwartały 2016 r. – podkreśla Mirosław Michna, partner i szef zespołu doradców dla branży motoryzacyjnej w polskim oddziale KPMG.

Według Instytutu Samar w ub. miesiącu zarejestrowano ponad 44,3 tys. nowych samochodów osobowych i dostawczych, natomiast kwiecień okazał się 25. z kolei miesiącem nieprzerwanego wzrostu. Zarazem pod względem liczby rejestracji był to najlepszy kwiecień ostatnich dwóch dekad. I to mimo faktu, że w ubiegłym miesiącu przypadały Święta Wielkanocne, zmniejszające liczbę dni sprzedażowych w salonach dealerskich.

W porównaniu z kwietniem 2016 roku sprzedaż w ubiegłym miesiącu zwiększyła się o 11,3 proc. Liczona od stycznia, podskoczyła r./r. o 16,7 proc., do prawie 184,9 tys. sztuk. W przypadku samych tylko aut osobowych zwyżki były jeszcze większe: w kwietniu rejestracje zbliżyły się do 39,5 tys., co poprawiło ubiegłoroczny wynik o 14,4 proc. Z kolei liczba rejestracji za pierwsze cztery miesiące sięgnęła 165,5 tys. i była o 18,9 proc. wyższa w porównaniu z okresem styczeń–kwiecień 2016 r.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika
Materiał partnera
Handel z drugiej ręki napędza e-commerce
Materiał partnera
TOGETAIR 2024: drogi do ocalenia Ziemi