Po przyznaniu się Volkswagena we wrześniu 2015 do oszukiwania podczas testów na emisję spalin Komisja Europejska zaproponowała zmianę przepisów o homologowaniu nowych pojazdów i testowaniu ich w całym bloku.
Eurodeputowani zatwierdzili projekt ustawy, stosunkiem głosów za 585, do 77 przeciw, która wzmocni unijny nadzór i pozwoli Brukseli karać producentów grzywnami do 30 tys. euro za pojazd.
Nowe posunięcia usuną ostatecznie pojazdy z dieslami z dróg - powiedziała komisarz Elżbieta Bieńkowska. - Diesel nie zniknie z dnia na dzień, ale po tym roku pracy jestem prawie pewna, że zniknie szybciej, niż możemy sobie wyobrazić - dodała.
Zgodnie z projektem ustawy, firmy samochodowe nie będą płacić bezpośrednio agencji testującej, co zlikwiduje ich zażyłość w interesach. Kraje Unii będą teraz musiały finansować ośrodki testowania na emisję spalin, ale mogą też pobierać od producentów opłaty za robienie tego.
Bruksela otrzyma uprawnienia do przeprowadzania wyrywkowych kontroli i nakładania grzywien, a odpowiednie krajowe organy będą mogły zapoznawać się z decyzjami podejmowanymi w innych krajach. Ustawa przewiduje, że grzywny pobierane przez unijny organ nadzoru będą wykorzystywane na wypłatę kompensat właścicielom samochodów, na zwiększenie ochrony środowiska albo na działania nadzorcze rynku.