Dyrekcja Skody proponuje podwyżki, a związki zawodowe chcą strajku

Dyrekcja Skody zaproponowała podwyżkę zarobków o 8,3 proc. od kwietnia, ma nadzieję porozumieć się ze związkami w tej kwestii, a także co do organizacji pracy, aby nie doszło do strajku — podał szef działu kadr

Aktualizacja: 22.03.2018 11:42 Publikacja: 22.03.2018 11:29

Dyrekcja Skody proponuje podwyżki, a związki zawodowe chcą strajku

Foto: Bloomberg

- Staramy się znaleźć rozwiązanie, które będzie oznaczać dobra płacę za dobrą pracę, ale także będzie wyważone dla przedsiębiorstwa. W przyszłym tygodniu mamy negocjacje, mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia — powiedział dyrektor Bohdan Wojnar. Dodał, że negocjacje płacowe są niezależne od rozmów o nowej organizacji pacy, czego pragnie kierownictwo filii VW dla zwiększenia produkcji, a czemu sprzeciwiają się związki zawodowe.

Niedawno zagroziły strajkiem w maju, jeśli nie dojdzie do porozumienia z dyrekcją. Działacz związkowy Jaroslav Povsik powiedział, że związki domagają się dwucyfrowej podwyżki w tym roku. Skoda podała odrębnie o zwiększeniu w 2017 r. zysku po opodatkowaniu o 34 proc. i obrotów o 20,8 proc.

Większa produkcja, nowy zakład

Firma matka Skody szuka sposobów zwiększenia produkcji czeskiej firmy, także poprzez budowę nowej fabryki poza Czechami, aby sprostać rosnącemu popytowi.

Skoda znana z tańszych samochodów wkroczyła w w 2017 r. w rosnący segment pojazdów sportowo-użytkowych modelami Kodiaq i Karoq, do 2020 r. planuje dalsze 19 modeli, ale próby zwiększenia mocy w Mlada Boleslav, gdzie powstaje ponad milion sztuk rocznie, są w próżni, bo główny związek Kovo sprzeciwia się prascy w soboty. Dyrekcja zaproponowała stworzenie 3 tys. miejsc pracy w kraju, jeśli związki zgodzą się na pracę na dodatkową zmianę w 2 fabrykach, co w samej Mlada Boleslav dałoby 83 tys. aut więcej. „Dodatkowe moce są absolutnie konieczne dla pokrycia stale rosnącego popytu. Firma pracuje od pewnego czasu z pełną mocą" — głosi komunikat Skody.

Firma będąca kiedyś tematem dowcipów stała się w grupie VW jedną z najbardziej dochodowych, bijąc marżą operacyjną Audi i BMW dzięki tańszej pracy i oszczędnym modułowym platformom produkcji. Dzięki popytowi sprzedała w 2017 r. 1,2 mln samochodów, ale jeśli nie zwiększy mocy produkcyjnych, to do 2020 r. nie sprzeda 360 tys., które mogłaby, gdyby miała. Ostatnio zwiększyła produkcję w Rosji, Chinach i Indiach, VW i Skoda chcą teraz znaleźć nowe rozwiązania do lata, aby zwiększyć sprzedaż w 2025 r. do 120 krajów z obecnie ok. 100.

Wąskie gardła

- Oczywiście zawsze cieszy nas, kiedy takie marki jak Skoda dobrze rozwijają się, ale to wpływa też na inne, gdzie mamy wąskie gardła — stwierdzi prezes Matthias Müller zapytany, jak rozwiązać ograniczenia mocy w Skodzie. — Dzięki naszej strategii platform mamy możliwość również szybkiego reagowania, w ciągu tygodni lub miesięcy — dodał mając na myśli strategię maksymalnej liczby wspólnych podzespołów w danej marce czy gamie modeli.

W 2017 r. niemieccy związkowcy chcieli wymóc przeniesienie części produkcji Skody z Czech do Niemiec, gdzie moce nie są wykorzystane, bo maleje popyt na Golfa. Audi wykorzystuje Ingolstadt prawie w całości, podobnie Seat w Martorell, gdzie doszedł nowy SUV Arona, a marka przestawiła się na droższe Audi Q3 i Audi A1. Po skandalu z emisjami spalin VW zechce wykorzystać wszelkie wolne moce zanim zbuduje nowy zakład.

Szef finansów VW, Frank Witter potwierdził cel zmniejszenia nakładów kapitałowych i na R&D do 6 proc. obrotów w 2020 r. z odpowiednio 6,4 i 6,7 proc. — Będzei to piekielnie trudne, ale nie zmieniłem zdania — powiedział przedstawiając wyniki finansowe. Kierownictwo Skody nie zamierza z kolei tracić dynamiki. — Intensywnie pchamy Skodę do przodu. Jesteśmy zmotywowani od stóp do głów, by kontynuować tę drogę — powiedział w Genewie prezes Bernhard Maier.

Biznes
Praktycznie o przyszłości otwartego oprogramowania. Konferencja Open Source Day 2024 już 18 kwietnia
Biznes
Są unijne kary za łamanie sankcji wobec Rosji. Więzienie i ogromne grzywny
Biznes
Zwrot akcji w sprawie ratowania Poczty Polskiej. Andrzej Duda zablokuje wypłatę?
Materiał partnera
Promocja działań dla wspólnej przyszłości
Biznes
Anna Pruska, prezeska Comarchu: Ekspansja zagraniczna jest dla nas w tym roku kluczowa