Po ostrych słowach ze strony minister gospodarki Niemiec, która w ostatni poniedziałek zapowiedziała, że rząd uważnie się przyjrzy tej transakcji, wyraźnie widać spadające napięcie. Akcje Daimlera na giełdzie we Frankfurcie poszły w górę, a Ulrike Demmer, rzeczniczka rządu, stwierdziła, że przejęcie przez Geely pakietu akcji w Daimlerze to decyzja korporacyjna i przecież 9,7 proc., to znacznie mniej niż 25 proc. uznane za granicę, powyżej której mają zastosowanie zasady obowiązujące inwestorów zagranicznych. We środę 28 lutego prezes Geely Li Shufu ma zostać przyjęty przez kanclerz Angelę Merkel.