Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 17.03.2018 18:09 Publikacja: 17.03.2018 16:09
Foto: Bloomberg
Trzy lata temu mężczyzna kupił Tiguana, który jak się okazało, należał do wielu pojazdów marki Volkswagen z oprogramowaniem fałszującym stopień emisji spalin. Sąd przyznał mu prawo do odszkodowania, co w praktyce oznacza, że dostanie nowe auto od producenta.
Zdaniem adwokata, który reprezentował w sądzie skarżącego, wyrok ten może mieć znaczący wpływ na kolejne wyroki zapadające w związku z dieselgate. Jeszcze nigdy do tej pory żaden sąd nie przyznał poszkodowanemu racji w tak wielu punktach. Właściciel auta zaktualizował wprawdzie pierwotne oprogramowanie, jednak sąd uznał, że prowadzi ono do szybszego zużywania się samochodu, stąd decyzja o prawie do otrzymania przez niego odszkodowania od producenta.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Polskie firmy wciąż nie są gotowe na unijną dyrektywę NIS2, niemiecki rząd przyjmuje pakiet modernizacyjny, a Ko...
Polski rynek kurierski jest tak duży, że Poczta Polska może zarabiać na nim, wchodząc we współpracę z Orlen Pacz...
Innowacje dla biznesu, cyfryzacja oraz praktyczne wdrożenia technologii w logistyce, produkcji i magazynowaniu –...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas