- Zaangażowaliśmy się z Vauxhallem w tę procedurę. Robiliśmy to wcześniej i będziemy to robić nadal. Teraz trwa okres konsultacji. W pełni rozumiemy, że będzie to niepokojący czas dla pracowników zakładu, jak również dla łańcucha dostaw, ale my jak zawsze jesteśmy gotowi wspierać tych, których to dotyczy - powiedział. 

PSA ogłosiła w październiku, że do końca 2017 r. zmniejszy załogę 1900 ludzi w Ellesmere Port o ok. 400, teraz poinformowana związek Unite, że musi zmniejszać dalej i chodzi o kolejne 250 etatów, bo chce zmniejszyć zatrudnienie o jedną trzecią.

W grudniu Opel ogłosił, że dyrekcja i przedstawiciele załogi osiągnęli porozumienie przewidujące krótszy czas pracy. Vauxhall produkuje w Ellesmere Port głównie model kombi Astra Sports Tourer, PSA ma w tym roku zdecydować o dalszej produkcji

Przedstawiciel Unite w tym zakładzie, John Cooper stwierdził, że kluczowym problemem jest malejący popyt na te auta. -Produkujemy nie ten model. Jeden rodzaj nie jest już dobry dla fabryki samochodów. Powinny być przynajmniej dwa. - uważa.

Cięcia też we Francji

PSA chce zmniejszyć zatrudnienie w grupie również we Francji. W 2018 r. zamierza zaproponować odejście 1300 pracownikom na podstawie nowego zbiorowego zaprzestania stosunku pracy RCC, budzącego kontrowersje rozwiązania wprowadzonego w ramach reformy kodeksu pracy przez Emmanuela Macrona.

Grupa chce równolegle zatrudnić 1300 osób, ale bez nich chce zmniejszyć załogę w 2018 r. o 2200 osób. PSA kierowana przez Carlosa Tavaresa nie zrezygnowała z dyscypliny finansowej od głębokiego kryzysu z 2012 r., nadal dostosowuje swą strukturę do znacznych zmian w opracowywaniu koncepcji i produkcji pojazdów.

W sektorze rośnie produkcja wersji elektrycznych i hybrydowych, maleje diesli, dochodzą nowe technologie. W związku z tym w bieżącym roku ponad 6 tys. pracowników musi liczyć się ze zmianą miejsca pracy w grupie, w tym 1000 z koniecznością zmiany specjalizacji.

System RCC krytykowany mocno przez związki zawodowe pozwala pracodawcy zmniejszać zatrudnienie w uproszczonej procedurze, bez powoływania się na trudności gospodarcze, ale musi być zaaprobowany przez większość zatrudnionych.