Porozumienie dotyczy m.in. stanów Nowy Jork, Connecticut, Massachusetts, Pensylwania i Waszyngton i obejmuje też pewne roszczenia konsumenckie. W 2016 r. grupa zawarła umowę na 603 mln dolarów z 44 stanami, ale tamta nie pokrywała wszystkich roszczeń. Teraz uzgodniono, że Niemcy wprowadzą do 2020 r. na rynek w tych 10 stanach co najmniej 3 nowe samochody elektryczne, w tym dwa sportowo-użytkowe. W grudniu VW zgodził się na to samo w Kalifornii.

Stan Nowy Jork otrzyma 32,5 mln, najwyższą sumę w historii za skażenie powietrza, podobnie w przypadku Massachusetts, który dostał 20 mln. Stany dostaną jednak znacznie mniej od tego co chciały, Np. Waszyngton zamierzał domagać się 176 mln dolarów. Uzgodnione środki mogą być użyte przez władze stanowe na dowolny cel.

Volkswagen stwierdził, że umowa z 10 stanami pozwoli uniknąć długotrwałych i kosztownych sporów prawnych, gdy firma pracuje nad odzyskaniem zaufania klientów, władz i społeczeństwa. Łączne koszty Dieselgate w Stanach doszły do 25 mld dolarów.