ASF: zaklinanie rzeczywistości

Rząd wyrzuca w błoto miliony złotych na płot, który i tak nie uchroni nas przed afrykańskim pomorem świń. A rolnikom nakazuje walczyć z wirusem na własną rękę.

Publikacja: 26.03.2018 21:00

ASF: zaklinanie rzeczywistości

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Na wschodzie wzdłuż polskiej granicy ma powstać płot o długości 1200 km. Tak rząd zamierza walczyć z wirusem, który roznoszą dziki, ale cierpią przez niego rolnicy i trzoda chlewna. Wirus afrykańskiego pomoru świń (ASF) granicę Polski przekroczył już cztery lata temu, rozprzestrzenił się za Warszawę i zbliża się do tzw. świńskiego zagłębia, które rozciąga się od Łódzkiego, przez Wielkopolskie po Kujawsko-Pomorskie.

W jaki sposób 1200 km płotu, które minister rolnictwa postanowił zbudować wzdłuż granicy z Białorusią, Ukrainą i Rosją, ma pomóc rolnikom w centralnej Polsce, skoro chore dziki są już za Warszawą? Pozostawieni praktycznie sami sobie rolnicy budują na własną rękę ogrodzenia wokół gospodarstw, kupują odkażające maty. Niestety, wsparcie na zabezpieczenie gospodarstw jest tak niewielkie, że wielu rolników wciąż z tym zwleka. Pozostaje im nadzieja, że rząd zrekompensuje im chociaż połowę wydatków.

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej
Wydarzenia
#RZECZo...: Powiedzieli nam
Wydarzenia
Kalendarium Powstania Warszawskiego