Na metr kwadratowy penthouse'u w Trójmieście trzeba mieć co najmniej 10 tys. zł. Tyle, jak mówi Paweł Grabowski, pośrednik z BIG Nieruchomości, wystarczy na mieszkanie z bardziej pospolitym adresem. – W Dolnym Sopocie ceny penthouse'ów sięgają 40 tys. zł za mkw. – podaje. – Na rynek trafiła właśnie nowa inwestycja w tej lokalizacji. Odrestaurowany i rozbudowany zostanie zabytkowy pałacyk z przełomu XIX i XX wieku, w którym znajdą się trzy apartamenty od 300 do 700 mkw. Ceny dochodzą do 40 tys. zł za mkw. Na rynku wtórnym penthouse'y są jeszcze droższe, czego przykładem jest Sea Towers w Gdyni.
Szybkie transakcje
Jak podkreśla Paweł Grabowski, klienci szukający penthouse'ów na rynku trójmiejskim mają w czym wybierać. – Nowych inwestycji oferujących takie mieszkania przybywa m.in. na gdańskiej Wyspie Spichrzów. Najciekawsze oferty znikają z rynku błyskawicznie, a czasem nie pojawiają się na nim oficjalnie – opowiada. – Największa oferta penthouse'ów jest w Dolnym Sopocie, gdyńskim Śródmieściu i Kamiennej Górze oraz w gdańskim Jelitkowie i Śródmieściu – na Wyspie Spichrzów.
Penthouse'y kupują zamożni. – To zarówno rodziny z małymi dziećmi, jak i starsze małżeństwa bez dzieci oraz single. Większość zakupów odbywa się za gotówkę – mówi pośrednik z BIG Nieruchomości. – Ceny penthouse'ów z najwyższej półki zawsze będą przekraczać 20 tys. zł za mkw., i to nawet w stanie deweloperskim.
We Wrocławiu, jak podkreśla Karolina Jaworska z Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości (WGN), ofert penthouse'ów nie ma zbyt wiele. – Wprawdzie tak nazywanych mieszkań nie brakuje, ale deweloperzy nadużywają tego określenia, promując inwestycje – zwraca uwagę. – Penthouse'y znajdziemy przede wszystkim w nowych, prestiżowych budynkach w sercu miasta. Cieszą się coraz większym zainteresowaniem.