Jakie mieszkanie da się kupić za 250 - 300 tys. zł?

Chcesz czerpać zyski z najmu mieszkania? Kup lokal na linii metra w stolicy. Najlepiej na Bielanach, Mokotowie lub Ursynowie - radzą pośrednicy w obrocie nieruchomościami.

Aktualizacja: 06.08.2016 21:52 Publikacja: 06.08.2016 07:47

Jakie mieszkanie da się kupić za 250 - 300 tys. zł?

Foto: 123rf.com

Inwestor ma dylemat: w jakiej dzielnicy Warszawy kupić lokal pod wynajem, mając 250 - 300 tys. złotych do dyspozycji. Jako klienci zwróciliśmy się do kilku warszawskich biur nieruchomości z prośbą o poradę: co i gdzie warto kupić, jakie lokale to przysłowiowe pewniaki, a na jakich na pewno zarobić będzie trudno, czego najemcy unikają, jakie adresy warto brać pod uwagę?

Ogrodowa Biuro Nieruchomości: postaw na Bielany

Dzwonimy do pośrednika z biura Ogrodowa - wskazała go internetowa wyszukiwarka. Przedstawiciel agencji wyjaśnia, że dziś jest popyt na mieszkania na Bielanach, więc tam warto czegoś szukać na rynku wtórnym.

- Generalnie, poszukując lokalu przeznaczonego na wynajem, należy się kierować możliwościami dojazdu w różne części Warszawy. Poza tym miejsca parkingowe pod blokiem zwiększają pulę chętnych na wynajem - mówi pośrednik.

Na zakończenie przytacza stare powiedzenie: „lokalizacja, lokalizacja, jeszcze raz lokalizacja - tym trzeba się kierować".

Mościcki nieruchomości: wybierz Mokotów i Ursynów

Wybieramy numer agenta z firmy Mościcki Nieruchomości. - Pieniądze najlepiej zainwestować w mieszkanie znajdujące się na linii metra. Lokalizacja dla osób wynajmujących jest najważniejsza - podkreśla pośrednik. - Radzę szukać mieszkań dwupokojowych, ale z oddzielną kuchnią.

Agent proponuje dwie dzielnice: Mokotów i Ursynów, bo tam jest wiele szkół i uczelni, a dojazd do centrum dobry. Dodaje, że klienci nie chcą mieszkać w hałasie, dlatego nie wybierają już na pierwszym miejscu - jak kiedyś - Śródmieścia.

- Zainteresowanie lokalami na wynajem widzimy też w okolicach Lasu Kabackiego, bo ludzie chcą mieszkać blisko przyrody - dodaje pośrednik z Mościcki Nieruchomości.

Alef Nieruchomości: patrz na Żoliborz

W czasie telefonicznej rozmowy pośrednik doradza, aby szukać mieszkań pod wynajem na linii metra. Ale nie tylko na Ursynowie czy Mokotowie. Także na Żoliborzu jest duży popyt na lokale na wynajem.

- Ale mając zaledwie 250-300 tys. złotych można sobie pozwolić w tych lokalizacjach na małe mieszkanie, raczej jednopokojowe - podpowiada agent.

Opowiada, że przybywa osób, które znowu kupują inwestycyjnie lokale pod wynajem na Targówku czy Białołęce. Tam jest taniej niż po lewej stronie Wisły. Ostrzega jednak, że dzielnice te - z powodu słabej komunikacji - nie cieszą się dużym zainteresowaniem potencjalnych najemców.

Krupa Nieruchomości: kup na Bielanach lub Woli

Przedstawiciel biura sugeruje, że najlepszy będzie zakup mieszkania w dzielnicach, w których znajdują się stacje metra.

- Za 250-300 tys. zł. znajdzie się dla inwestora mieszkanie na Bielanach czy Woli - mówi pośrednik.

Szacuje, że na dwupokojowym lokum z kuchnią, o metrażu 38-42 mkw., miesięcznie można zarobić na wynajmie około 1,7 tys. zł. Natomiast czynsz za nowe, jednopokojowe lokum z kuchnią, o wielkości 43-45 mkw., ocenia na nawet 2,1 tys. zł miesięcznie.

Pisarek Nieruchomości: warto na Ochocie i Woli

W czasie rozmowy przez telefon pośrednik proponuje zakup dwupokojowego mieszkania o wielkości do 38 mkw. Dodaje, że prawdopodobnie będzie to lokal do remontu.

- Jeśli chodzi o położenie na mapie Warszawy, warto zainwestować w lokale na Bielanach, Ochocie i Woli - uważa agent.

Dodaje, że chociaż Żoliborz generalnie jest drogi, to jednak można tam znaleźć kawalerkę o powierzchni 34 mkw. za 285 tys. zł.

Randall Property: numer jeden to Mokotów

Przedstawiciel biura nieruchomości już na wstępie podkreśla, że nie ma co inwestować w tzw. ruiny oraz mieszkania w hałaśliwej okolicy.

- Dla wynajmujących coraz bardziej liczy się komfort - i samego lokalu, i otoczenia bloku - podkreśla pośrednik.

Dodaje, że najlepiej kupić mieszkanie na linii metra: Bielany, Mokotów, Żoliborz. Mówi, że najlepszym wyborem będzie kupno dwóch pokoi na ponad 30 mkw. i wynajęcie go za 1,5 -1,6 tys. zł. miesięcznie.

Sołtan Nieruchomości: dwa rejony do wyboru

W tym biurze pośrednik radził, aby zainwestować w mieszkanie na wynajem na Bielanach lub Żoliborzu albo na Mokotowie czy Ursynowie.

- Za 250-300 tys. zł. można mieć dwa pokoje w budynku z lat 80. czy 90. i wystarczy jeszcze na ich remont. Miesięcznie na takim lokum można zarobić 1,6 - 1,8 tys. zł - ocenia agent.

Ma w swojej ofercie m.in. 32-metrowe mieszkanie z dwoma pokojami przy ul. Śniardwy na Mokotowie. Kosztuje 252 tys. zł. Oferuje także lokum na Mokotowie: dwa pokoje na 37 mkw., za 290 tys. zł. Do wzięcia jest także lokal na ul. Żeromskiego na Bielanach. Jeden pokój ma 25,5 mkw. i kosztuje 278 tys. zł.

Inwestor ma dylemat: w jakiej dzielnicy Warszawy kupić lokal pod wynajem, mając 250 - 300 tys. złotych do dyspozycji. Jako klienci zwróciliśmy się do kilku warszawskich biur nieruchomości z prośbą o poradę: co i gdzie warto kupić, jakie lokale to przysłowiowe pewniaki, a na jakich na pewno zarobić będzie trudno, czego najemcy unikają, jakie adresy warto brać pod uwagę?

Ogrodowa Biuro Nieruchomości: postaw na Bielany

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił