Co decyduje o wyborze konkretnego biura nieruchomości? 62 proc. pośredników ocenia, że klienci korzystają z usług agenta, którego polecili im znajomi. Na wysokość prowizji wskazuje 26 proc. pośredników, na wielkość oferty – 21 proc., a na kompleksowość świadczonych usług – 28 proc. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez TNS dla otoDom.pl podczas Spotkania Liderów Nieruchomości.
Dni otwarte
Agenci wskazywali też czynniki, które mają wpływ na popyt. Około 97 proc. wskazań padło na rekordowo niskie stopy procentowe, po 91 proc. – na program „MdM" i dobre perspektywy gospodarki. Ciekawie wyglądają statystyki dotyczące umów na wyłączność. 53 proc. pośredników mówi, że na taką formę współpracy umawia się z mniej niż 20 proc. klientów. 21 proc. agentów ma 20–50 proc. umów na wyłączność. Warto sprzedawać mieszkanie tylko z jedną firmą?
Magdalena Milewska, broker nieruchomości z Metrohouse, przekonuje, że jest to najbardziej skuteczna forma współpracy. – Za sprzedaż odpowiada jeden pośrednik, który dba o jednolitą spójną akcję reklamową – mówi.
Także Paweł Sobociński, pośrednik z olsztyńskiego oddziału Freedom Nieruchomości, twierdzi, że umawianie się z biurem na wyłączność to najlepsza forma współpracy. – Przede wszystkim przemawia za nią wysoka skuteczność. Wyłączność daje pośrednikowi gwarancję wynagrodzenia, dlatego jest on w stanie zainwestować dodatkowe środki w działania marketingowe – wyjaśnia. Gdy oferta trafia do wielu biur, agent nie ma pewności, że to jemu uda się nieruchomość sprzedać.
– Kiedy jedna osoba opiekuje się ofertą, wówczas można też zorganizować chociażby dni otwarte. Nieruchomość nie jest pokazywana codziennie o różnych porach. Prezentacje odbywają się jednego dnia w tygodniu – opowiada Sobociński.