Średni czas sprzedaży mieszkań z drugiej ręki utrzymuje się w Warszawie na względnie stałym poziomie - podaje Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse Franchise. - Możliwości negocjowania cen są większe niż w poprzednich miesiącach.
Najtańsze i najdroższe
Z analiz Metrohouse wynika, że w czerwcu średnia cena mkw. lokali z drugiej ręki wzrosła w Warszawie do ponad 7,7 tys. zł. - Takie wartości nie utrzymały się jednak w kolejnym miesiącu. Dziś za mkw. mieszkania w Warszawie płacimy przeciętnie ponad 7,4 tys. z. To niemal dokładnie tyle, ile przed rokiem - podaje Jańczuk. - Średnia dotyczy mieszkań z drugiej ręki, bez lokali z rynku deweloperskiego, gdzie, jak podaje portal RynekPierwotny.pl, za mkw. płacimy nieco więcej, bo 7,6 tys. zł - przypomina.
Ekspert Metrohouse tłumaczy, że duży wpływ na kształtowanie się cen mają preferencje zakupowe nabywców mieszkań. - Wzrost zainteresowania niewielkimi mieszkaniami, często przeznaczanymi na wynajem, kawalerkami, kompaktowymi mieszkaniami dwupokojowymi przekłada się na wyższą cenę mkw. - wyjaśnia Marcin Jańczuk. - Podobnie jest z mieszkaniami o podwyższonym standardzie i apartamentami. Takie oferty w koszyku transakcji stanową zaledwie kilka procent. Każdy większy udział takich zakupów ma wpływ na wzrost cen - mówi.
Najtańsze metry kosztowały w Warszawie 4,5 tys. zł. Ale, jak tłumaczą pośrednicy Metrohouse, w Warszawie w tej cenie nie da się kupić mieszkania, do którego można się wprowadzić bez nakładów na remont. - Wyjątkiem mogą być większe lokale położone w dzielnicach na obrzeżach miasta - zauważa Marcin Jańczuk. - W takich miejscach metr mieszkania można kupić za 5 tys. zł. Najwyższe ceny mkw. w ostatnich miesiącach wynosiły 14 tys. zł. Daleko nam jeszcze do cen powyżej 20 tys. zł za mkw., które pojawiały się niejednokrotnie w zestawieniach transakcji.