Nasz bank ziemi pozwoli nam budować przez długie lata

Rz: Sawa Apartments rozpoczyna budowę kolejnego ekskluzywnego apartamentowca w stolicy. Czym się będzie wyróżniać?

Marian Okręglicki: Kameralny budynek z 21 apartamentami powstanie przy ul. Siewierskiej 18, wzdłuż ul. Rokosowskiej na Ochocie. Będzie uzupełniał jej pierzeję zgodnie z geometrią otoczenia i zaleceniami konserwatora zabytków oraz wytycznymi planu zagospodarowania.

Samo położenie apartamentowca, pomiędzy parkiem Szczęśliwickim, parkiem Zachodnim a Polem Mokotowskim, jest już dużym atutem.

W budynku zaplanowaliśmy też podziemny parking i część handlowo-usługową na parterze.

Jest w Warszawie miejsce na kolejne apartamenty? Na nabywców czekają przecież luksusowe mieszkania w wieżach, do wzięcia są prestiżowe lokale w kamienicach.

Apartamenty cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Klienci coraz rzadziej wybierają jednak mieszkania w wieżowcach. Cenią sobie niższe budynki i większą przestrzeń dającą poczucie wygody i bezpieczeństwa. Nabywcy apartamentów premium potrzebują kameralności i prywatności.

I to chcemy zapewnić mieszkańcom apartamentowca Siewierska 18. Na jednej kondygnacji zaprojektowaliśmy od jednego do maksymalnie czterech apartamentów. Zaplanowaliśmy też prywatne windy wjeżdżające bezpośrednio do lokalu. Na dole będzie recepcja z usługami konsjerża.

Mamy w Polsce apartamenty, które równie dobrze mogłyby powstać na Zachodzie?

Ekskluzywność, najwyższy poziom architektoniczny i techniczny, funkcjonalność i ochrona prywatności mają niejedno imię. Takie lokale znajdziemy nie tylko w wielkomiejskich apartamentowcach, ale też w luksusowych condohotelach. Polskie mieszkania premium absolutnie w niczym nie odbiegają od światowego poziomu.

Jak się sprzedaje luksus? Kto najchętniej kupuje luksusowe mieszkania?

Nabywców można podzielić na dwie grupy. Przeważającą część stanowią osoby kupujące apartamenty na własny użytek, jako docelowe lub kolejne miejsce zamieszkania. Pozostali to osoby traktujące zakup mieszkania jako przyszłościową inwestycję. W naszej warszawskiej inwestycji Solec Residence w ciągu roku odnotowaliśmy wzrost cen mieszkań o ok. 2 tys. zł za mkw., czyli o ok. 15 proc. To bardzo duża podwyżka potwierdzająca walory dobrych adresów.

Takiego wzrostu cen nie odnotowuje się w innych lokalizacjach.

Eksperci prognozują, że średnie ceny apartamentów w przyszłej dekadzie sięgną nawet 50 tys. zł za metr. To możliwe?

Uważam, że jest to bardzo realny scenariusz. Analiza naszych inwestycji z ostatniej dekady dowodzi, że ceny mieszkań odsprzedawanych już na rynku wtórnym wzrosły o 100 proc. Biorąc pod uwagę lokalizację apartamentów premium i obecne ceny sprzedaży na poziomie ok. 20 tys. zł za mkw., można przypuszczać, że w 2028 r. ceny faktycznie mogą sięgać ok. 50 tys. zł za mkw.

Kupujący nieruchomości z wyższej półki wolą nowoczesne budynki czy mieszkania w odnowionych kamienicach?

To bardzo indywidualna kwestia. Niektórzy decydują się na kamienice ze względu na niepowtarzalny klimat starych murów oraz ich historię i lokalizację. Kamienice znajdują się zazwyczaj w ścisłym centrum miasta.

Większą wygodę i wiele udogodnień dla mieszkańców zapewniają jednak nowoczesne budynki. W apartamentowcu Solec Residence zaplanowaliśmy na przykład strefę fitness oraz ściankę wspinaczkową. Są to atuty, których nie znajdziemy w kamienicach. Ważną i znaczącą różnicą w dzisiejszych czasach są miejsca postojowe. Niestety, większość rewitalizowanych kamienic ich nie zapewnia.

Z kolei tego rodzaju cechy nowoczesnych apartamentowców przyciągają coraz większą grupę odbiorców.

Czy drogie mieszkanie to dobry produkt dla inwestora?

Luksusowe apartamenty są bardzo dobrym produktem inwestycyjnym. Odnotowujemy duży wzrost transakcji gotówkowych, co potwierdza, że Polacy wycofują część pieniędzy z lokat bankowych, giełdy i funduszy inwestycyjnych. Wskazywałoby to, że zakup nieruchomości jest utożsamiany z bezpieczeństwem i korzystnym źródłem dochodu, jaki można osiągnąć poprzez najem.

Co czeka rynek mieszkań w najbliższym czasie? Jest coraz trudniej o wykonawców, kurczy się podaż działek. Zmniejszy się oferta mieszkań? Ceny pójdą w górę?

Rynek nieruchomości rzeczywiście przechodzi trudny czas. Stawki za usługi budowlane rosną, do tego trzeba doliczyć pozostałe koszty inwestycji, takie jak chociażby grunt. Są jeszcze tzw. koszty miękkie. To wszystko wpływa na ceny mieszkań.